Haha, dokopałam się do jakiegoś
starocia ^^’ Pewnie po coś mi to było potrzebne… Nie pamiętam ^^”
"Gdybym był wtedy przy
Tobie... Gdybyś mi powiedział... Teraz mogę tak gdybać, siedząc na zimnym
kamieniu.
Zawsze byłeś przy mnie, od
początku. Gdy pierwszy raz mnie pocałowałeś, czułem się, jakby mój świat nagle
stanął na głowie. Ktoś na tym świecie mnie chciał. To było jak nowe życie!
Nauczyłeś mnie żyć. Nauczyłeś mnie
kochać ludzi. Pokazałeś mi jak szanować innych. Jak szanować siebie. Uznałeś
mnie za osobę godną bycia z Tobą. Dlatego żyłem...
Kazałeś mi żyć, ale o siebie nie
dbałeś. Codzienne 'zarabianie' na wyścigach. Codzienne narażanie życia. 'Żeby
było mnie stać na zapewnienie tobie wszystkiego.' Czy naprawdę tak wiele
wymagałem? Tylko Ciebie, nic więcej...
Pamiętam huk wystrzału. Dlaczego
musiałeś wygrać ten cholerny wyścig? Dlaczego tak bardzo Ci zależało? Czy tylko
pieniędzmi potrafiłeś ukazać swoje uczucia?
Może ludzie mają rację, że to
przeze mnie. Robiłeś to dla mnie. I przeciwko mnie.
Twoja śmierć mnie zniszczyła.
Oduczyła mnie szacunku, miłości i poczucia własnej wartości. Oduczyła mnie
chęci życia. Dlatego proszę, wybacz mi..."
List
znaleziony przy zwłokach chłopca na gdańskim Cmentarzu Łostowice.