Oki. Nie martwcie się nie mam zamiaru was przynudzać, tylko życzyć miłego czytania tym co wytrwali do trzeciego epizodu. Hi, hi niech Sui będzie z wami.

 

Ognistw woda

 

 

Epizod III

 

 

Nishi gdzie moje skarpety? A co ja kurwa wróżka! No nie ale masz dobry węch, a ja nie prałem żadnej pary od tygodnia. Ej Kuro, od kiedy jesteś w moim pokoju mam więcej kłopotów na głowie i wydatków niż z moją byłą dziewczyną. Nie zżęć tak zachowujesz się gorzej nisz Eris. Coś ty powiedział! To co słyszałeś! Ty, ty ......! Co ja, ja.....!

Spierdalaj mi z oczu bo jak cię pierdolne w łeb to spadniesz z tego krzesła i znajdziesz te swoje pierdolone skarrrrpetki!! To pierdolnij ale jak ja ci oddam to zobaczysz dresiarzy w różowych dreskach!! Wtem do pokoju wpada Eris. Cześć dupy co robicie! Won!!!! Spokojnie Fagasy ja tylko na chwile. Moja stara za godzinę chce widzieć wszystkich na dole, bez wyjątków. Po czym wyszła.

W tym czasie...

Puk puk...

Wejść!! Siemsko Eris co u ciebie? U mnie spoxs, a jak tam nocna libacja? Wiesz co po Dziesiątym browcu i półlitrówce urwał mi się film, a jak się obudziłam jakaś Elfka przyniosła mi śniadanko. To spox! Słuchaj Sui za godzinę na dole moja matka chce cię widzieć. A co te stare próchno chce ode mnie? Nie wiem może wreszcie zdycha i chciałaby wszystkich jeszcze raz zobaczyć he he he!!! Oki będę, to nara.  A cha  i jeszcze jedno ubierz się w to...( w tej chwili Eris kładzie na łóżku Sui błękitną, koronkową suknie ), Że co!! Mam się ubrać w tą szmatę? Wybieraj albo suknia i browce, albo nie suknia, ani browce? A Można to pierwsze ale bez sukni? Sui!! No dobra, dobra zrobię to dla twego próchna. 

 

Po godzinie na dole.....

 

Wszyscy już są? O mój boże Kuro coś ci się stało w oko! Nie może być!! Nie niema jeszcze Sui. Eeee dupa schodź już! Dobra już idę.

Aaaaaaaaaaaaaaa....... Sui coś ty zrobiła!!!!!!! Jak to co trochę ją przerobiłam [(Suknia przed przeróbką: długie, dzwoniaste rękawy, obcisła w biodrach i talii, długa aż do ziemi, błękitna), Po przeróbce: krótki rękawek, obcisła w talii, poszarpana aż do ziemi, odsłonięty brzuch, uda i kolana, czarna]. No co chcesz im się podoba, wtem Eris spogląda na swoich ochroniarzy( krew im leci z nosa, ślinotok). Dobra chodźmy do sali tam czeka moja matka.

 

Po paru minutach w sali......

 

Cześć stara jak ci leci? A wiesz chyba się przeziębiłam bo bardzo często! Mamo. O już wszyscy, to fajnie, a tak w ogóle to co wy tu robicie? Przecież sama nas wezwałaś! A no tak więc na czym to ja skończyłam? Zapytała się pani co my tu robimy. A cha więc co wy tu robicie? ( na twarzy Eris widać oznaki gniewu) A już sobie przypomniałam! Więc droga córko, drodzy przyjaciele...co zdychasz i chciałabyś podzielić majątek, Nie, daj mi skończyć. Wyjeżdżam na jakiś czas i chciałabym, żebyście byli spokojni o mnie i się nie martwili. Przepraszam mamo a przez jaki las będziesz przejeżdżać. Przez kaczy dołek, a co? Nic, nic tylko po lasach zawsze grasują zbóje no i tak na wszelki wypadek, jak coś to będę wiedziała gdzie leżą twoje zwłoki eeeaaa to raczej, w razie czego gdzie cię szukać...Ufff.  To kiedy jedziesz? Za chwilę. To my cię odprowadzimy do drzwi, ależ nie trzeba. A ch nie bądź taka skromna, no dobrze. To na razie krwawej yyyyy to znaczy miłej podróży, paaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.........No więc jak moja matka wyjechała, to..... TO TRZEBA TO UCZCIĆ!!!!!!!!!!!!! ŁUCHU I IMPREZA SIĘ ROZKRĘCA!!! Kuro dzwoń po znajomych na co czekasz............

 

 

 

TO BE CONTINUE!!

 

by Asyami!! ^_*