Witam was wszystkich ponownie! W dzisiejszy epizodzie przedstawię wam trochę teorii. Jak ktoś nie wie to Sui, tak samo jak Mizu po japońsku znaczy woda. Nishi nasz drogi Elfik, gdyby ktoś do niego się zwracał po polsku to brzmiało by to tak "cześć zachód". O Kuro chyba nie muszę wspominać bo każdy wie że to oznacza czerń. Eris..heh..to po prostu było zboczenie z drogi po prostu przyszła mi na myśl i tyle. Oki kończę jak coś to wiecie pod jaki adres pisać^_^.

Ognista woda

 

 

 

 

Epizod IV

 

Wszyscy byli już na sali, jedni pili( Sui), drudzy palili marychę( Eris), inni uprawiali sex( Kuro i Nishi),( nie nie razem- dop. Asyami),( co pewno chciało by się Hentaiowo-yaoistycznego pornola co- dop. Asyami),( niema tak dobrze- dop. - Asyami). Tak naszym miłym ( Sui: e ty suko to mój browar) i sympatycznym ( Eris: jeżeli nie oddasz mi tej działki dobrowolnie to upierdolę ci jaja i powieszę cię na haku) bohaterom zleciał czas aż do poniedziałku następnego tygodnia.

Dobra to co robimy teraz? A jak myślisz, gdzie ten browar!! A może bym tak pokazał ci okolice Sui? Ha, ha, ha, ha, ha..........!!!!!!!! Ty to teraz się to tak nazywa! Zamknij się Kuro nie oto mi chodziło! Tak, tak, już ja to widzę he, he, he!! Ty kutasie chcesz mieć jeszcze jedną pomarańcze pod okiem! Nie Nishi ja tylko żartowałem........ no, no co ty zostaw ten stół ja naprawdę nie chciałem. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.........( Kuro w tej chwili obrywa Dębowym stołem). Ty Nishi ale jaja, ja też tak chcę. Oberwać stołem Nie! Chcę umieć to co ty! To się nazywa telepatia, tego nie można się ot tak sobie nauczyć. Prrrrrrrrrrroszę!!!!!!!!^_^ No dobrze postaram się. Jupi^_^. Oki to możemy iść na ten spacer! To na razie Eris, pa, pa Kuro, e elfie chyba trochę przesadziłeś z tym stołem. Nie bój się nic mu nie będzie, to już nie pierwszy raz.....!!

 

Na spacerze.........

 

Oto jest nasza kraina, piwem i gorzałą płynąca. Jest po prosu przecudna, a tak wracając do tej telepatii to...oki obiecałem to cię nauczę! Fajno to możemy zacząć? No dobra, przysiądźmy tutaj na tej kłodzie. Sui i Nishi usiedli na powalonym drzewie bardzo blisko siebie. Potem wziął Sui za rękę i powiedział... Sui wyjdziesz za mnie( eeeeee to chyba nie ten moment i nie ta bajka- dop. Asyami) I powiedział.... widzisz tamten patyk? Tak, to teraz uważaj! Nishi zamkną oczy, skoncentrował się i patyk zaczął się unosić w powietrzu. Nie trwało to jednak zbyt długo, bo nasza bohaterka nie mogła się powstrzymać i pocałowała go w usta. Ummmmmmmmmmm.....!!!^_^ Chyba od dawna nie miała faceta bo jak się przyssała to całowali się dobrą godzinę ( nie nasza bohaterka nie jest puszczalską - dop. Asyami). Umm.. mała nieźle się liżesz. Ty też! Dobra wracajmy do chajzy bo robi się ciemno! Spox!

 

Do chajzy jednak wrócili nad ranem, ponieważ po drodze zahaczyli o pobliski bar....

 

Ej lala gdzie się tak szwendaliście? A byliśmy i tu i tam! A co u ciebie Eris? I gdzie jest Kuro? Umnie spox, a jego możecie znaleźć w klozecie, marycha chyba źle na niego działa. To dlatego tu tak śmierdzi, skurwiel dostał rozwolnienia. Jak ty tak możesz siedzieć w tym smrodzie? Jak się przyzwyczaisz do marychy kotku to nawet zasrana ci będzie pachnieć!! Ty wiesz co jak każdy ćpun reaguje tak jak ty to można zrobić na tym dobry interes. Już widzę ten napis „Marycha do podwójnego użytku”. Malutka po co mamy zarabiać Eris ma sałatę i zawsze nam daje ile trzeba! Jaką sałatę? Mamonę, zielone, pieniąszki, kasę, jest przy groszu, andynstendujesz!! A spox!

Ale ten pomysł z biznesem był dobry prrrrraaaaaawdaaaaaa!!!!^_^ Tak, tak..... Kurwa Nishi coś ty jej zrobił pranie mózgu? Jeszcze trochę i się na mnie żuci prosząc o soczek pomarańczowy. Nie bój żaby kotuś zaraz coś na to poradzę. Przynieś piwo. Sui choć tu, no chodź do mnie przecież ja nie gryzę. Tak, tak grzeczna dziewczyna, mam dla ciebie lekarstwo. Tu jest browar ja idę na górę jak byś potrzebował kaftanika to krzycz. Oki! Grzeczna Sui, pij piwko, tak dobre piwko, CO TY KURWA Z BYK SPADŁ mówisz dominie jak bym była jakimś pieprzonym bachorem!!!!!!!!! No nareszcie mówisz po ludzku. A co zachciało ci się mnie przelecieć, niema tak dobrze najpierw ślub fagasie a potem sex. (Sui: Ee to ja tak się nie bawię, kto pisał ten pojebany scenariusz. Najpierw robią zemnie cnotkę nie wydykę, następnie każą mi się żenić żebym mogła się pieprzyć z jakimś facetem. Szczerze wyraziłam  opinię na ten temat i szczerze pieprze taki scenariusz, SŁYSZAŁAŚ ASYAMI PIEPRZE!!!! Żądam zmiany scenariusza, podwyższenia moich dorobków i więcej piwa inaczej odchodzę!!!) ( Dobra dam ci tą zmianę scenariusz i piwo ale o kasie to możesz se pomarzyć- dop. Asyami)  Oki więc możecie się pieprzyć przed ślubem, ale musicie tak jak i cała reszta poczekać do następnego epizodu SAYONARA!!

 

TO BE CONTINUE!!

 

by Asyami ^.^