Strona główna
O serialu
Odcinki
Aktorzy
Multimedia
Linki
Strona wykonana w notatniku
ISO-8859-2
|
|
65
|
|
Odcinek 65 - Benediction
Sezon 3, odcinek 21
Scenariusz: Tim Minear
Reżyseria: Tim Minear
Premiera w USA: 13 maja 2002
Transkrypcja:
kliknij tutaj
Streszczenie:
W Hyperion Hotel, Fred ogłasza, że nie może się dodzwonić do Angela. Gunn sugeruje, aby zacząć go szukać w miejscu, gdzie go ostatnio widzieli. Groo oferuje swoją pomoc, ale Cordelia mówi, że to zbyteczne. Fred przypomina, że coś może wpaść przez "portalową dziurę".
Wraca Angel i mówi, że odnalazł Connora. Gunn zauważa rany na jego ciele i pyta, co się stało. Angel mówi, że tylko rozmawiali, ale to nie Connor go tak urządził. Gunn pyta, czy to na pewno jego syn. Angel mówi, że teraz nazywa się Steven, ale to wciąż jego syn.
Fred pyta, gdzie teraz jest Connor. Angel nie wie, ale Connor wie, gdzie szukać swojego ojca. Cordy sugeruje, że coś oprócz Connora mogło jeszcze wpaść przez portal. Gunn dodaje, że przyjaciółka Lorne'a - ekspertka od portali - zarejestrowała jakieś złe wibracje. Fred mówi, że może to być ktoś, kto chce się zemścić na Connorze. Angel mówi, że Connor umie sobie radzić, gdyż przeżył w Quortoth. Fred mówi Angelowi, że nie było mądrym posunięciem zostawienia Connora samego na ulicach LA. Angel mówi, że jego syn wróci na swoje, gdyż potrzebuje czegoś. Gun pyta, czego. Cordy odpowiada: "Ojca...".
Tymczasem Connor wynajmuje pokój w motelu dla siebie i Holtza. Wychodzi z recepcji na zewnątrz. Trzyma gazetę. Wyciąga z automatu na jedzenie parę batoników i wraca. Holtz czeka na niego. Connor daje mu gazetę, a Holtz sprawdza datę. Zauważa, że tylko parę dni minęło, od czasu gdy znalazł się w Quortoth. Holtz wygląda teraz na sędziwego człowieka...
Connor mówi Holtzowi, że nie lubi tego świata. Holtz przypomina, że Quortoth nie był ich domem, tylko więzieniem. Dowiadujemy się, że to Connor znalazł sposób, aby się stamtąd wydostać. To nie było trudne - musiał tylko zmusić robaki (odcinek "The Price") aby pokazały mu drogę, zupełnie tak, jak przestraszone szczury ciągną w kierunku słońca. Holtz jest dumny z syna.
Connor mówi, że miał wrócić, kiedy zabije Angela. Przeprasza Holtza, że nie mógł tego zrobić. Holtz mówi, że dla Connora powodem dostania się do tego świata nie była chęć zabicia Angela, ale ...znalezienia ojca. Connor zaprzecza. Holtz mówi, że nie ma się czego wstydzić, sam wiedział o tym. Holtz nie kłamał Connorowi o jego rodzicach, wie kim byli. Connor czuje, że Bóg ofiarował go Holtzowi, aby go chronił i kochał. Connor mówi, że sobie poradzi i zabije Angela. Według Holtza dopiero wtedy stanie się mężczyzną. Zanim to zrobi, musi się wiele nauczyć. Ma pójść do Angela, obserwować go i zdobyć jego zaufanie. Musi też uważać, bo "zło mieni się wieloma pięknymi barwami".
W Hyperion Hotel Lorne trzyma kryształ, który przyniósł Fred. Fred bierze go i zaczyna badać. Mówi, że zawiera tajemniczą energię. Sprawdza go licznikiem Geigera (bada radioaktywność - przyp. autora).
Cordy i Groo wchodzą do holu i widzą licznik. Pytają się, czemu on służy. Fred mowi, że będzie informował, czy nic nie wpadnie przez "portalową dziurę". Cordy pyta o Angela. Gunn mówi, że jest na górze. Groo obserwuje, jak Cordy idzie do Angela. Ten trenuje i jest jakby nieobecny. Cordy odchodzi i pyta, co jeśli Connor nie wróci.
Lorne zauważa, że Groo jest zamyślony. Groo zastanawia się, czemu Angel nic teraz nie robi. Powinien szukać Connora. Lorne mówi, że lepiej czasem, żeby coś się samo stało. Nie można wymuszać czegoś, co się ma stać. Lorne zdaje sobie sprawę, że chodzi o Cordy. Groo wychodzi na spacer...Streszczenie (c)Agnes. Pochodzi z http://angelserial.w.interia.pl
Cordy rozmawia z Angelem. Cordy mówi mu, że Connor nie nienawidzi go - po prostu go nie zna. Pewnego dnia pozna. Cordy wierzy, że Connor wróci. Angel pyta, czemu jest taka pewna. Cordy mówi, że Connor musi wrócić, bo ma rodzinę.
Tymczasem Wesley siedzi przy stole w swoim mieszkaniu. Je podgrzewany obiad i popija winem. Nagle słyszy sygnał przychodzącej poczty e-mail.
Wskazane jest miejsce i czas, a także, że ma przyjść sam.
W Hyperion Hotel Fred sprawdza obszar licznikiem Geigera. Silny odczyt jest w miejscu, gdzie był portal. Mówi Gunnowi, żeby zaznaczył to miejsce. Jest jeszcze kilka ognika promieniowania. Licznik prowadzi ją do Connora stojącego w holu wejściowym.
Wszyscy patrzą na Connora w ciszy. Angel pozdrawia go i mówi, że cieszy się z jego decyzji. Angel przedstawia Connora reszcie grupy i pyta, czy już skończyli. Pod różnymi wymówkami, ekipa AI rozchodzi się. Angel i Connor zostają sami. Angel pyta, czy jego syn jest głodny po czym sugeruje, żeby gdzieś razem wyszli. Nagle Cordelia zaczyna krzyczeć o jakimś barze i gangu wampirów. Pyta Angela, czy ten ją słyszy. Angel jest w jej wizji w barze. Głośna muzyka. Cordy krzyczy, bo tylko ona ją słyszy. Mówi Angelowi, że jakaś kobieta jest w niebezpieczeństwie. Angel musi się spieszyć. Po chwili Cordy już normalnym głosem podaje lokalizację baru. Angel dziękuje za informacje i mówi Connorowi, że to jego praca i że to niebezpieczne. Connor chce z nim iść.
Wes jest w barze z wizji Cordelii. Z górnego poziomu obserwuje tłum na parkiecie. Muzyka jest głośna. Podchodzi do niego Lilah, szczęśliwa, że odpowiedział na jej zaproszenie. Wes mówi, że określenie "przyjdź sam" było ironiczne. I tak nie ma teraz nikogo.. Lilah mówi mu, żeby spojrzał na bar. Wes widzi Justine. Lilah mówi mu, że przyszła tu, aby wystąpić w przedstawieniu dla Wesa. Wes denerwuje się i chce odejść. Lilah mówi mu, żeby tego nie robił, bo straci najlepszą scenę - śmierci Justine... Wes zarwaca. Lilah sądzi, że Wes chciałby zobaczyć jak umiera osoba, która podcięła mu gardło. Wes pyta, o co chodzi. Lilah odpowiada, że "ktoś" wrobił Justine, żeby poszła do klubu pełnego wampirów. Wes twierdzi, że ten "ktoś" mógł też wrobić wampiry, że Justine tu jest. Lilah uśmiecha się, bo wie, że Justine nie jest osobą popularną wśród miejscowych wampirów. Wes chce iść. Zastanawia się czy udać się prosto do samochodu, czy ostrzec Justine. Lilah mówi mu, że może iść. Wie już wszystko, czego chciała się dowiedzieć. Wes orientuje się, że to był test. Lilah chciała wiedzieć, czy marnuje swój czas. Aby udowodnić, że jest wciąż przyjaciółką, Lilah ma plan uratowania Justine przed wampirami. Wes patrzy na tłum i widzi Angela. Mówi Lilah, że plan ratowania Justine chyba nie będzie potrzebny.
Angel daje Connorowi kołek i przypomina o wbijaniu w serce. Connor mówi, że wie o tym, bo nauczył go "ojciec". Angel mówi, żeby Connor nic nie robił, dopóki nie zobaczy wampira (z odpowiednią "twarzą"). Connor pyta, dlaczego Angel zabija wampiry, skoro sam jest jednym z nich. Angel odpowiada, że nie jest jak oni.
Justine zauważa Angela, jednak zostaje złapana przez wampiry. Chwytają ją i rzucają na szklany display za barem. Angel atakuje. Wes i Lilah obserwują to. Connor zabija wampira trzymającego Justine. Lilah mówi, że dzieciak porusza się jak... Wes kończy zdanie: ...jak jego ojciec. Wes odchodzi. Jeden z wampirów wybiega z baru. Connor leci za nim z kołkiem w ręku. Zatrzymuje się i czuje kogoś za plecami. Odwraca się jednocześnie uderzając kołkiem. To Angel. Chwyta jego rękę i stopuje go. Za chwilę Angel wbija ten kołek wampirowi, przyczajonemu za Connorem. Mówi, żeby Connor był ostrożny, bo wampiry nie oddychają i nie robią hałasu. Angel jest zdumiony zdolnościami Connora. Mówi, że zamiast do klubu z wampirami, powinienbył zwyczajnie zabrać syna "na kręgle lub do muzeum". Connor uśmiecha się. Holtz obserwuje ich ze schodów pożarnicznych.
Connor czeka w motelu na przyjście Holtza. Mówi mu, że Angel jest dokładnie osoba z opisu Holtza. Chciał nawet udobruchać go, ratując ludzi.
W Hyperion Hotel, Angel opowiada z duma o możliwościach Connora. Cordelia mówi, że widziała wszystko. Miała wizję o tym co się później działo w barze. Nie wie dlaczego, ale wszystko to widziała. Nowa umiejętność Cordy?
W motelu, Connor mówi Holtzowi, że był w błędzie. Holtz mówi, że wszyscy widzieli, że był w walce po stronie Angela. Connor nie chce tego słyszeć. Holtz mówi, że chłopak potrzebuje Angela. Connor zaprzecza. Holtz każe mu wracac do Angela. Connor jest obrażony i pyta, dlaczego mu to robi, przeciez to Bóg dał go Holtzowi. Zabójca wampirów mówi, że owszem, ale teraz jest czas, aby oddać Connora z powrotem. Chłopak mówi, że Angel to demon. Holtz dodaje, że sam jest bękartem dwóch demonów. Connor mówi, że pewnie tez jest demonem, lecz jego przybrany ojciec sam nie wie, kim jest jego "syn". Connor musi się tego dowiedzieć od prawdziwego ojca.
Fred i Gunn obserwują motel. Fred bada radioaktywność licznikiem Geigera. Odczyt jest duży.Streszczenie (c)Agnes. Pochodzi z http://angelserial.w.interia.pl
Connor jest wciąż zły i mówi, że nie chce byc oszukiwany. Holtz mówi, że nic tego nie powstrzyma. Sa siły, których nie da się kontrolować. Connor mówi mu, że się myli i wychodzi z motelu.
Gunn i Fred widzą wychodzącego Connora. Gunn zauważa Holtza stojącego przy drzwiach.
W Hyperion Hotel, Lorne zauważa przyjście Connora. Pozdrawia go i oferuje zaprowadzenie do do pokoju Angela. Connor nie chce pomocy od "parszywego demona". Przychodzi Cordelia i pyta, co się stało. Ani Lorne, ani Connor nie chcą powiedzieć. Cordy mówi Connorowi, że Lorne jest porządnym gościem. Nie wszystkie demony są złe. Przyznaje, że sama jest po części demonem, ale pomaga ludziom. Nagle Connor rzuca sie na nią, wyciąga nóż i przykłada do jej gardła. Cordelia tworzy białą poświatę dookoła siebie i chłopaka. Mówi Connorowi, żeby "pozwolił temu odejść". Chłopak odkłada nóż, poświata znika. Connor zaczyna płakać. Cordelia obejmuje go. Obok staje Angel.
Angel rozmawia z Cordy w biurze. Pyta się, czy wszystko w porządku. Lorne zauważa, że Wyrocznia dała Cordelii "pełen pakiet mocy". Zanim Connor przyszedł, był "toksyczny". Teraz wszystko odeszło z niego. To był Quortoth, który wypełniał Connora. Angel dziękuje Cordelii za to co zrobiła. Angel wraca do holu i rozmawia z Connorem. Chłopak przyznaje, że chciał zabić Cordy. Mówi, że nie ma domu. Angel twierdzi, że tu jest jego dom. Connor zauważa, że Angel zachowuje się jak jego "ojciec" (Holtz). Mówi mu te same rzeczy. Za chwile wraca Fred i Gunn.
Do motelu przychodzi Justine. Holtz otwiera jej drzwi. Oboje patrzą na siebie.
W biurza, Angel prosi Gunna i Fred, aby zabrali Connora "na spacer". Sam musi się czymś zająć. Cordy sugeruje, aby Angel nie szedł do motelu. Angel mówi, że musi to zrobić, ale nie zabije Holtza, nawet jeśli na to zasłużył. Cordy mówi, że Connor może stracic do niego zaufanie, nie mówiąc mu, dokąd idzie. Angel wychodzi.
W motelu Justine mówi Holtzowi, że poznał ją w momencie gdy się poddała i dał jej powód do życia, nawet jeśli to było kłamstwo. Holtz odpowiada, że nie wszystko było nieprawdą. Justine przyznaje, że nadal zrobi wszystko dla niego, nawet przeszła by z nim przez portal. Holtz jest wdzięczny, że tego nie zrobiła. Jedyne co trzymało go przy życiu w Quortoth, to nienawiść. Justine twierdzi, że czasem nienawiść pomaga. Holtz mówi, że w Quortoth, nienawiść w końcu przerodziła się w miłość do syna. Odkrył miłość silniejszą od nienawiści. Holtz chce, aby zrobiła jeszcze jedną rzecz dla niego - żeby zakończył swoją zemstę.
Fred i Gunn zabierają Connora na wybrzeże. Connor patrzy na ocean. Nigdy nie widział oceanu. Fred mówi, że większość planety pokrywa woda. Connor mówi, że tu wszystko jest inne. Fred nawiązuje do pobytu w krainie Pylea. Mówi, że kiedyś się zgubiła, a kiedy wróciła, nic nie było prawdziwe, jakby "widziane z dna oceanu". Chłopak idzie w stronę morza. Fred nie podoba się, że są tu, aby odwrócić uwagę, podczas gdy Angel jest u Holtza. Fred zastanawia się, co Angel zrobi. Nagle Connor odwraca się w ich kierunku. Fred i Gunn myślą, że chłopak nie słyszał ich rozmowy. Po chwili uświadamiają sobie, że Connor ma słuch po ojcu. Chłopak zaczyna uciekać...
W hotelu, Cordelia gasi światła. Przechodzi przez hol. Widzi kogoś i myśli, że to Angel. Mówi mu, że jest szczęśliwa, że jej posłuchał i wrócił. Cieszy się, że go widzi. Osoba wychodzi z cienia. To Groo. Cordelia znajduje się w niezręcznej sytuacji, potrafi tylko powiedzieć "Hi!".
W motelu, Holtz kończy składać kartkę papieru i chowa ją do koperty. Pojawia się Angel. Holtz pyta się, czy Angel nie powinien był być zaproszony. Angel odpowiada, że to publiczne miejsce. Angel chwyta Holtza i przyciska do ściany. Mówi, że Holtz zabrał mu syna. Holtz mowi, że nie zabił jego syna, w przeciwieństwie do Angela, który zabił jego dzieci. Angel mówi, że wtedy był inny. Holtz zdaje sobie sprawę, że Angel czuje się winny. Angel w końcu mówi, że jest mu przykro. Holtz myślał, że sprawiedliwie będzie, kiedy zabierze mu Connora, ale się mylił. Angel mówi, że to była zemsta - nie sprawiedliwość. Łowca wampirów mówi mu, że jest za stary i nie może mu niczego teraz dać - zaś Angel może mu pokazać cel w życiu. Za każdym razem kiedy widzi Connora, przypomina mu się coś co stracił. Daje Angelowi kopertę i prosi, żeby dał ją Connorowi. Sam też musi przeczytać jej zawartość. Angel pyta, dlaczego Holtz to robi. Ten odpowiada, że chce, żeby wszystko było jasne. Kocha Connora i to jedyny sposób aby mu to udowodnić. Angel bierze kopertę i wychodzi. Na koniec Holtz mówi, że Connorowi będzie trudno to zaakceptować.
Angel zatrzymuje samochód i wyciąga z koperty list. Holtz pisze, że Steven (Connor) znaczy dla niego wszystko. W jego najlepszym interesie będzie, kiedy sam odejdzie. Steven nie znajdzie go.Streszczenie (c)Agnes. Pochodzi z http://angelserial.w.interia.pl
Tymczasem Connor biegnie do motelu.
Angel czyta dalej. Holtz pisze, że pewnego dnia Steven to zrozumie i przebaczy. Nie chce się z nim żegnać twarzą w twarz, bo nie będzie w stanie odejść.
Justine i Holtz są na parkingu. Dziewczyna trzyma szpikulec do lodu. Chwyta Holtza i wpycha na ścianę. Błaga Holtza, aby zabronił jej to zrobić. Holtz mówi, że obiecała to zrobić. Justine kłuje Holtza w szyję. Płacze, kiedy ten osuwa się na ziemię.
Angel dalej czyta list. Holtz pisze, że Connor powinien być z Angelem. Teraz to rozumie. Connor będzie miał z nim lepsze życie. W tym samym czasie Holtz umiera, szepcząc "Steven". Angel kończy czytać, uśmiecha się, mówiąc "Connor".
Connor dobiega do hotelu. Pokój jest pusty. Nagle słyszy płaczącą Justine. Idzie w kierunku parkingu. Justine trzyma Holtza na rękach. Connor widzi dwa ślady na szyi swojego "ojca", wyglądające jak ugryzienie. Chłodno wypowiada słowa "Angelus..."
Streszczenie © Agnieszka KW
Galeria zdjęć:
From www.comicscontinuum.com
|
|