Site hosted by Angelfire.com: Build your free website today!


SWIAT WEDLUG LIROYA Spotkanie z Liroy'em to zawsze wielkie przezycie. Ten facet szokuje nie tylko swa twórczoscia, ale takze swym wygladem, zachowaniem i tym, co mówi. Liroy to bez watpienia gosc zbuntowany. Nie jest to jednak buntownik bez powodu...

POPCORN: Ostatnio duzo pracujesz...

LIROY: Tak, ale nie narzekam!

POPCORN: Miales nagrac minialbum, a tu pelnometrazowa plyta. Obok tego realizujesz nagrania innych wykonawców. Nie czujesz sie zmeczony?

LIROY: Facet, ja to lubie! Muzyka, obok rodziny, to dla mnie najwazniejsza sprawa w zyciu! Uwielbiam pracowac w studiu, robic ciagle cos nowego. To mnie rajcuje!

POPCORN: Czyli nie czujesz sie niewolnikiem muzyki?

LIROY: Wrecz przeciwnie! Czuje sie dzis wolny jak nigdy dotad. Mam wlasne studio. Moge w nim dlubac, co chce i kiedy chce. To, co stworze zalezy dzis tylko ode mnie. To fantastyczne uczucie!

POPCORN: Duzo w Tobie optymizmu, ale gdy slucha sie plyty "L", tej radosci za specjalnie nie widac. Ba, sa utwory, w których slychac zal do otaczajacej nas rzeczywistosci...

LIROY: To nie jest zal do rzeczywistosci. To jest jej opis. Jakbym mial zal do rzeczywistosci, musialbym miec zal do samego siebie. To, o czym pisze przeciez dzieje sie za oknem. I wkurza mnie to, ze ludzie tego nie widza!

POPCORN: Albo nie chca widziec!

LIROY: Dokladnie. A przeciez tyle zlych rzeczy dzieje sie obok nas. I dopiero, gdy pobija bliskiego, albo córka zacznie cpac, przegladaja na oczy. A ja o tym wlasnie mówie w swoich tekstach.

POPCORN: W bardzo ostry, bezposredni sposób!

LIROY: Fakt. Ale o pewnym rzeczach trzeba mówic wprost, miedzy oczy. I wkurza mnie, ze niektórzy patrza tylko na forme, a nie na tresc. Irytuje ich slowo "kurwa" uzyte w tekscie, a nie zwracaja uwagi na to, co spiewam!

POPCORN: Moze w ten sposób chca uchronic swoich bliskich przed brudem tego swiata?

LIROY: W jaki sposób? Opowiadajac im bajeczki, ze zyjemy w kraju wiecznej szczesliwosci? A potem taki dzieciak, rzucony na gleboka wode, zderzy sie z tym wszystkim i zacznie tonac.

POPCORN: Ale przeciez swiat, to nie tylko zle rzeczy!

LIROY: Nie. Ale tez nie tylko dobre. Najlatwiej wtedy zwalic wine na amerykanskie filmy albo brzydkie slowa w tekstach i dalej nie szukac tego wszystkiego w nas samych.

POPCORN: Chcesz byc sumieniem tych wszystkich dzieciaków i ich rodziców?

LIROY: To nie o to chodzi. Ale wiem, ze jesli dzieciaki, a takze ich starzy uwaznie posluchaja tych slów, moga wyciagnac odpowiednie wnioski. Moze w nich zakielkowac ziarno zdrowego rozsadku. Teraz powiem Ci cos, co jest dla mnie bardzo wazne. Otóz rozmawialem kilkakrotnie z rodzicami, którzy kiedys mieli na mój temat nie najlepsze zdanie, nie znajac moich nagran. Ich dzieciaki chcialy tego sluchac. Postanowili wiec poznac moje piosenki, przetestowac czy sie dla ich dzieci nadaja. Posluchali i powiedzieli: Tak ten facet mówi naprawde nieglupie rzeczy i wie jak rozmawiac z mlodymi. To dla mnie duzy komplement!

POPCORN: Czyli to, co spiewasz nie trafilo w próznie?

LIROY: Jak widac i slychac nie. Ja nie mialem latwego dziecinstwa i mlodosci. Jak wiele dzieciaków w tym kraju. Ale doszedlem do czegos. Mam rodzine, robie to, co lubie i dzieki temu moge zapewnic opieke moim najblizszym. I jesli podchodzi do mnie mlody chlopak, który mówi, ze ma ze starymi przechlapane zycie, ale ja mu daje wiare, ze mozna z tego bagna wyjsc na ludzi, to wiem, ze warto robic to, co robie! Rozmawial: IGAN



Join AllAdvantage.com