W wyliczonym niżej rozdziale: "18.Temat następnej konferencji ..." promowanej tutaj powieści jest wzmianka o skutecznym sposobie reformy służby zdrowia. Dyskutujący tam Adrian opublikował bowiem już wcześniej artykuł, który wskazuje na "rozwiązanie nierozwikłanej przez MZ zagadki " |
Witrynę niniejszą utworzono nie tylko dla promowania wydanej
niedawno powieści [ ISBN 978-83-61208-04-4 , BEL Studio, 01-355 Warszawa, ul. Powstańców Śl. 67 B, tel./fax (0-22)6659222, studio@bel.com.pl ; http://www.bel.com.pl ; księgarnia Internetowa: http://ksiegarnia.iknt.pl/go/_info/?id=324 ].
Jest to również strona
określająca działania mające na celu rozwijanie treści poruszonych w
książce. Niniejsza, ta właśnie strona www, dotyczy tematu
interesującego nie tylko lekarzy i innych pracowników służby
zdrowia lecz także wszystkie osoby, których interesuje zagadnienie
dlaczego tak trudno jest zreformować świadczenie usług zdrowotnych. Jak
wiadomo, każdy z nas jest zainteresowany medycyna. Temat ten może
być jednym z
Książka jest
zbeletryzowaną
formą
udzielenie
odpowiedzi
na pytania nurtujące
ludzkość od zarania
jej istnienia.
Można odnosić wrażenie,
że jest to
powieść s – f,
opowieść o
przygodach lub reportaż.
W istocie autor
używa
jednocześnie
wielu środków aby
przedstawić swoje
oryginalne wyobrażenie o świecie.
Książka jest
ponadto przewodnikiem
do działań , zwanych tu meta
–grą, wciągającą
w realizację ważnych
wydarzeń i
wzbudzającą znaczne
emocje. W treści
powieści tkwią
pewne zagadki. Ich odkrycie może
być olśnieniem.
Odgadnięcie ich wymaga
zaglądnięcia do kilku witryn Internetowych. |
|
Narrator powieść Adrian stwierdza w trakcie wymiany zdań, odnotowanej w ostatnim rozdziale powieści zatytułowanym: " Temat następnej konferencji - Dlaczego przegrałyśmy? - Wymyśl siebie na nowo - 7 wcieleń - 7 nowych rozdziałów powieści?", iż wyzwaniem dla licznych w naszym kraju medyków ( lekarzy, pielęgniarek, adeptów 'zdrowia publicznego' ) jest wdrożenie reformy służby zdrowia, która zadowoli większość zainteresowanych. Pozorne trudności można pokonać jeśli tylko " przejrzeć na oczy "
Grafiki pobrane
z
www.whf.org/HSIN/
Współautorem tej witryny jest także Tedeus, który starał się wspierać działania Partii Kobiet - w zakresie wyznaczenia zasad skutecznej reformy zdrowia prezentowanych w poprzedniej kampanii wyborczej.
Grafika pobrana z witryny istockphoto
|
Spis treści książki: 1. Inkarnacja celowana 2. Kobiece, astronomiczne cechy szczególne 3. Ktoś uruchomił " procedurę pomarańczowej koperty " 4. Całkiem prywatne spotkanie na szczycie 5. Meta - gra 6. Charakter Ojca i jego synów oraz córek 7. Struktura, pochodzenie i funkcja sił największych 8. Wiedzieć to chcieć i móc - na obraz i podobieństwo ludzi 9. Wakacyjna fikcja czy rzeczywistość, lądowanie w środku tropikalnej nocy 10. Fundamentalizm Bogini Nut, hieros gamos oraz terroryzm - czyli o metafizycznym statusie kobiet 11. Lekcja pierwsza świętych znaków Egiptu. Twój Znak na niebie. Kartusz osobisty 12. Początek debaty - kim jesteś Ty ! 13. Aktualny, uzgodniony Model Wszechrzeczy - krótkie repetytorium 14. Jak ukryto najważniejsze przesłanie - spróbuj odcyfrować kod ! 15. Zaklęcia operacyjne 16. Generator mocy uruchomiony w greckiej tawernie 17. Iraklion i letni pałac Minosa 18. Temat następnej konferencji - Dlaczego przegrałyśmy? - Wymyśl siebie na nowo - 7 wcieleń - 7 nowych rozdziałów powieści? 19. Bibliografia i dowiązania Internetowe 20. Lista i krótka charakterystyka bohaterów powieści 21. Posłowie
|
|||||||||||||||||||
Jak zreformować służbę zdrowia, tak aby zadowolić większość zainteresowanych? Czy rzeczywiście wymaga to jedynie odgadnięcia rzeczywistych, głębokich psychologicznych i socjologicznych uwarunkowań?
|
|||||||||||||||||||
Spis treści niniejszej strony WWW.:
1. Rozważania nad
efektywnymi zasadami organizacji
służby zdrowia
( Considerations on effective principles of
the organization of health care
zasady medycyny holistycznej Witrynie Internetowe
C.D.N.
S T R E S Z C Z E N I E Autorzy wymieniają wpierw ogólne prawidłowości systemowe, których uświadomienie jest konieczne aby przystąpić do skutecznej reformy zdrowia. Następnie charakteryzują krótko obecną organizację służby zdrowia w Polsce. Omawiają także krótko ubezpieczenia zdrowotne i organizację służby zdrowia w wybranych krajach europejskich i formułują wynikające z tej analizy wnioski. Ważnym członem pracy są rozważania na temat mechanizmów samo – ograniczania się w wydatkach na usługi medyczne. Analizy te prowadzą autorów do zaproponowania nowych zreformowanych zasad organizowania służby zdrowia.
S U M
M A R Y
Authors enumerate first general, systemic
rules, which should be taken into acount
in
considerations
of eventual reorganization of a
health care system. Next, they
characterize
actual organization of health care system
in Poland. They discuss
after the health
insurance systems in chosen European
countries. An important
element of their
inference is the discussion
of rules causing self
limitations of
expenses for medical services. Finally
they propose the
new, original principles
of the reorganization of
health
care system. Tekst pracy pt.: Rozważania nad efektywnymi zasadami
organizacji służby zdrowia i autorski projekt reformy
systemu ubezpieczeń zdrowotnych.
Wstęp
Obserwując przez dziesięciolecia zmagania
się kolejnych rządów nad
zadawalającym zorganizowaniem służby
zdrowia
można by dojść
do pesymistycznego wniosku,
iż
skuteczna reforma służby zdrowia jest
niemożliwa.
Oczywiście jest to sprzeczne z wnioskami z
ugruntowanej już metodologii rozwiązywania problemów. Nad każdym
dowolnie trudnym problemem społecznym niejako " wisi nad nim w możności
" pożądane rozwiązanie. Co więcej zaproponowano
zasady systemowej
metodologii poszukiwania rozwiązań trudnych
problemów społecznych . Jedną z takich metod proponował również niżej
podpisany (1) .
Pierwszym koniecznym krokiem
jest wyliczenie
błędnych paradygmatów i błędnych oczekiwań
oraz uświadomienie sobie nieuchronnych sprzeczności interesów
zachodzących pomiędzy
poszczególnymi
grupami
społecznymi, uwikłanymi
w daną
trudną sytuację.
Dodatkowo trzeba także uświadomić na ogół pewne prawidłowości zrozumiałe dla osób kompetentnych w zakresie poszczególnych zawodów medycznych i innych ( na ogół wiedza merytoryczna, ale interdyscyplinarna ) - a nie dostrzegane przez ogół społeczeństwa i polityków.
Ważne prawidłowości, których uświadomienie sobie jest
konieczne aby przystąpić do skutecznej reformy zdrowia. 1. Stopień skomplikowania i kosztowności współczesnych usług medycznych jest tak znaczny, iż można by wydać na opiekę zdrowotną dowolnie dużą ilość pieniędzy. 2. Konieczna jest więc ustalenie podstaw teoretycznych i grupy osób które określą dopuszczalny zakresu finansowania usług medycznych. 3. Niezależnie od ustalenia zakresu możliwego finansowania, jest potrzebne wprowadzenie mechanizmów samo - ograniczania się potencjalnych pacjentów z korzystania z możliwych badań i działań jak i mechanizmów samo - ograniczających się ze strony placówek medycznych. 4. Zakłada się na ogół, że właściwy poziom usług wskazanych w danej konkretnej sytuacji klinicznej jest określony przez " najbardziej aktualne - stale zmieniające się " standardy ( tzw. zalecenia ) odpowiedniego lekarskiego towarzystwa naukowego. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę iż taki poziom zalecanych usług jest niezwykle wymagający i na ogół przekracza możliwości finansowania w krajach niezbyt bogatych. 5. W skład problemu służby zdrowia danego kraju wchodzi w grę także konieczność zapewnienia pracy i godziwych zarobków dla ogromnej rzeszy pracowników służby zdrowia. Ponieważ są to bardzo liczne grupy społeczne ich usatysfakcjonowanie nie może być niedostrzegane. 6. Nie należy zapominać, że fenomen zmasowanych, dokuczliwych społecznie strajków jest możliwy jedynie w sytuacji istnienia ogromnych, na ogół państwowych sfer gospodarczych, zwłaszcza w ramach metod gospodarczych typu "socjalistycznego" lub post - socjalistycznego. Taka sytuacja zachodzi nadal w Polsce w zakresie służby zdrowia, która jest stale w dużej mierze " upaństwowiona ". Jeśli strajkujący wysuwają żądania wobec prywatnego właściciela lub niezbyt dużej instytucji to ... " gdy przesadzą " doprowadzają do bankructwa tej instytucji i tym samem do zakończenia wysuwanych roszczeń i strajku. 7. Pomocne jest aby kluczowy problem organizacji ubezpieczeń zdrowotnych umieć wyobrazić sobie korzystając z zrozumiałego modelu, znanego z innych dziedzin ludzkiej aktywności. Wydaje się że modelem struktury organizacyjnej ubezpieczeń zdrowotnych może być system ubezpieczeń " autocasco", który premiuje nie wykorzystywanie funduszy ( tzw. jazda bezwypadkowa, uzależnienie wysokości składek od czasu przynależności do systemu itd. ) oraz który oddziela sferę rozliczeń finansowych od sfery realizacji usług. Krótka charakterystyka obecnej organizacji służby zdrowia.
1. Podstawowa opieka zdrowotna, realizowana przez tzw. lekarzy domowych ( dawniej tzw. lekarzy rejonowych ), wobec obecnych trudności w lecznictwie zamkniętym ( ze szpitalami ) może być uznana tymczasowo za dziedzinę zorganizowaną mniej więcej prawidłowo. 2. Realne koszty leków ( zwłaszcza iż dyktowane przez duże firmy farmaceutyczne ) są tak wysokie iż stosowana w naszym kraju tzw. " refundacja leków " jest rozwiązaniem właściwym. Należy jednak zauważyć, że jednym zarządzeniem zmieniającym poziom owej refundacji można zmniejszyć lub zwiększyć wydatki na służbę zdrowia w sposób zasadniczy. Zmiana poziomu refundacji o 20 % to miliardy złotych rocznie. Decyzje dotyczące które leki refundować i w jakim zakresie są dość arbitralne.
3. Najgorzej zorganizowane jest lecznictwo szpitalne. Sądzę iż każdy lekarz pracujący przez kilka dziesięcioleci w Polskiej służbie zdrowia potwierdzi iż mimo zmian nazw stosowanych procedur finansowania istota mechanizmów "przydzielania pieniędzy" pewnemu szpitalowi na jego działalność jest mniej więcej taka sama jak w czasach realnego socjalizmu. Po prostu żaden z ministrów zdrowia nie potrafił ogarnąć tego problemu umysłem, gdyż rzeczywiście jest to trudne zagadnienie. Dokonywano więc jedynie zmian pozornych. W czasach PRL-u ówczesne władze, zarządzające służba zdrowia, przydzielały danemu szpitalowi dość stałą dotację umożliwiającą realizowanie usług. Wysokość tej dotacji, ustalanej wówczas dość arbitralnie była zależna od umiejscowienia szpitala i jego zadań. Ówczesna sytuacja gospodarcza cechowała się występowaniem stałych niedoborów zarówno co do możności wykonania niektórych badań jaki i zastosowania leków. Współcześnie tzw. Narodowy Fundusz Zdrowia zawiera z pewnym szpitalem tzw. kontrakt, który przewiduje wykonanie pewnej liczby tzw. procedur leczniczych. W czasie jednego pobytu szpitalnego lekarze mogą wskazać tylko jeden " kod choroby" i wdrożyć leczenie tylko tego stanu chorobowego. Zakłada się, że inne schorzenia będą rozpatrywane w trakcie oddzielnej hospitalizacji. Szpital zazwyczaj otrzymuje dotację ( wynegocjowaną sumę funduszy na dany kontrakt ) mniej więcej na poziomie stałym ( zazwyczaj .. ubiegłorocznym. Jest to więc dość stała wielkość kwoty, jaką można pozyskać. Dyrekcja szpitala i rozumiejący jej potrzeby lekarze z reguły przyjmują w ciągu danego roku taką ilość pacjentów iż kwota przewidziana w tzw. kontrakcie jest zawsze w całości wykorzystana. Dla dyrekcji szpitala i ordynatorów oddziałów nie jest problemem wykonanie badań i zgromadzenie odpowiedniej dokumentacji wykazującej iż dana procedura była konieczna. Szpital jest więc w istocie finansowany podobnie jak w czasach PRL-u . Inne są jedynie sposoby dokumentowania wydatków. Nie istnieją mechanizmy samo-ograniczania wydatków ani ze strony pacjentów ani ze strony personelu szpitala. 4. Przyczyny zadłużania się szpitali są różnorodne. Jedną z nich jest konieczność pokrywania kosztów leków z puli pieniędzy przeznaczonych na danego pacjenta. Wobec wspomnianego braku mechanizmów samo - ograniczających oraz wobec wysokich wymagań wynikających z wg standardów postępowania, zalecanych przez konsultantów krajowych i towarzystwa naukowe koszty te są często zbyt wysokie. 5. Bardzo źle jest zorganizowana w Polsce opieka zdrowotna nad przewlekle chorymi, nad nieuleczalnie chorymi jak i opieka nad osobami bezdomnymi, bez środków do życia często nie ubezpieczonymi. Powoduje to, iż często pacjenci tacy zajmują miejsca szpitalne, blokując płynność działań lecznictwa zamkniętego. Ich leczenie nie jest refundowane wystarczająco przyczyniając się do wzrostu zadłużeń szpitali. 6. Dość dobrze jest zorganizowane obecnie w kraju leczenie onkologiczne. 7. Lecznictwo ginekologiczne i położnictwo jak i opieka nad dziećmi i ich matkami wydaje się podlegać tym samym zasadom, jakkolwiek dziedzina ta wymaga oddzielnej analizy przez zespół lekarzy specjalistów w zakresie ginekologii i pediatrii. Prezentacja
ubezpieczeń
zdrowotnych i organizacji
służba zdrowia w wybranych krajach europejskich
- Systemy
ubezpieczeń i służba zdrowia w Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemczech i
Francji Nasze dodatkowe sugestie
sformułujemy poprzez ponowne przyjrzenie się systemom ubezpieczeń w
innych krajach. Wiele specjalizowanych pism np. "Gazeta Lekarska"
publikuje analizy i reportaże poświęcone sytuacji w innych krajach.
Struktury ubezpieczeń i kas chorych w innych państwach Europejskich
można by próbować poznawać osobiście. Wizyty w tych krajach wymagałyby
oczywiście znacznych nakładów finansowych. Dla naszych celów ważne jest
jednak posłużenie się raczej popularnym, łatwo dostępnym, opublikowanym
dokumentem, tak aby nasze stwierdzenia nie były gołosłowne, aby były
sprawdzalne. Dokumentem takim może być wynik "analizy porównawczej"
systemów służby zdrowia Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemiec i Francji
sporządzony przez znane czasopismo "The Independent" (21.VI.2000)
Obszerne fragmenty tej analizy przedrukował
tygodnik "Forum" w numerze 42(1837) z 15.10.2000 w postaci artykułu pt.
"Zdrowie i pieniądze". Przytoczymy tutaj krótkie, wybrane fragmenty
dotyczące struktur służby zdrowia w poszczególnych, wymienionych
krajach. Holandia Holendrzy mogą podzielić się kolejną tajemnicą.
Chodzi o to, jak organizować służbę zdrowia, która łączy znaczny udział
nakładów prywatnych z zasadami równości i sprawiedliwości społecznej
stanowiącymi
podstawę takich systemów finansowych przez państwo jak brytyjska
narodowa służba zdrowia (NHS)..." "...Ważną cechą holenderskiego systemu jest to, że
prawie 40 procent ludności korzysta z prywatnego ubezpieczenia
zdrowotnego - zgodnie z Ustawą o ubezpieczeniu zdrowotnym ludzie tracą
prawo do ustawowego systemu funduszu chorobowego kiedy ich płaca
przekroczy 61 tys.
guldenów rocznie (18 tys. funtów brytyjskich)..." "...Koszt długoterminowego leczenia ludzi starszych i
umysłowo chorych jest pokrywany na podstawie odrębnego systemu
ubezpieczenia na mocy ustawy o nadzwyczajnych wydatkach na opiekę
lekarską...". "....Jest 7 tysięcy "lekarzy domowych" w Holandii.
Podobnie jak ich brytyjscy internistyczni odpowiednicy, holenderscy
lekarze kierują swoich pacjentów do szpitali oferujących swoje usługi 16
milionowej ludności Holandii...". "...Lekarze domowi otrzymują honorarium ( zależne od
ilości obsługiwanych osób ) w wysokości 130
guldenów rocznie -od osoby tak aby zapewnili całkowitą opiekę
każdemu pacjentowi korzystającemu z funduszu chorobowego i znajdującemu
się na ich liście (
wraz z dodatkami dla ludzi starszych i żyjących na terenach, gdzie
panuje ubóstwo). Natomiast jeśli chodzi o prywatnie ubezpieczonych
pacjentów, to lekarze ci otrzymują honorarium za usługę....". "...Jednak lepiej poinformowani pacjenci dążący do
uzyskania dostępu do specjalistów, coraz bardziej naciskają na
internistów, żądając większego wyboru....". "...Pacjenci proszą o skierowanie do specjalistów. To
samo zjawisko występuje na całym świecie. Wraz z powstawaniem nowych
potężnych ruchów pacjentów, ludzie ci pytają: dlaczego mam iść do
internisty, kiedy mógłbym udać się od razu do specjalisty?..." "...Niektóre pakiety prywatnego ubezpieczenia
obejmują tylko leczenie w szpitalu, z wyłączeniem usług świadczonych
przez internistów, co zwiększa bodźce aby dążyć do uzyskania
bezpośredniego dostępu do specjalistów. Honorarium za prywatną
konsultację udzielaną przez internistę wynosi 37
guldenów, a opłata za wizytę domową 74
guldeny. Obowiązują podwójne stawki za konsultacje w nocy i
weekendy". "...Żaden holenderski szpital nie jest nastawiony w
swojej pracy na znaczny
zysk. Większość szpitali to własność prywatnych fundacji, wyjąwszy sześć
szpitali uniwersyteckich, ale są kontrolowane przez państwo. Szpitalni
lekarze specjaliści mogą otrzymywać płace w postaci honorarium za usługę
i ich maksymalne honoraria są określane przez państwową władzę
ustalającą cennik. Przeciętny internista zarabia od 150 tys. do 170 tys.
guldenów rocznie (od 44 tys. do 50 tys. funtów), a szpitalny
lekarz specjalista zarabia od 250 tysięcy do 300 tysięcy
guldenów)...". "...Holandia to egalitarne społeczeństwo z mniejszym
kontrastem między bogatymi i biednymi niż w wielu krajach, co pomaga
wyjaśnić bardzo uporządkowany system opieki zdrowotnej. Profesor Schade
mówi ' Mentalność Holendrów to mentalność zgody. Jesteśmy narodem kupców
i rzemieślników. U nas nie ma ani tylu nędzarzy, ani tylu bogaczy jak w
Wielkiej Brytanii. Myśmy bardziej kategoriami wspólnoty ' ..." "....Niebezpieczeństwo, jakie może powstać w
przypadku ściśle uporządkowanego systemu, to niesprawność i dlatego
podjęto wysiłki celem rozluźnienia kontroli i popierania
konkurencji...". "...Holandia posiada mniejszą niż przeciętna ( w
Europie ) liczbę łóżek szpitalnych, a konsumpcja leków w tym kraju jest
niewielka. Na leki przeznacza się tam 4,5 miliarda
guldenów z całkowitej sumy 65 miliardów przeznaczonych na służbę
zdrowia. Paul van Dyk, były internista i doradca medyczny ZRO,
największego funduszu chorobowego w Amsterdamie, powiedział: - "
Interniści przepisują bardzo niewiele leków. Nauczono nas, że jeżeli
lekarz może poradzić sobie bez leków, to powinien tak postąpić. To
bardzo odróżnia lekarzy holenderskich od lekarzy niemieckich i
francuskich ". "...Holenderski system jest sprawiedliwy, powszechnie
dostępny i zapewnia dobrą jakość opieki. Z jednej strony odznacza się
wysokim udziałem prywatnych inwestycji, ale z drugiej strony mechanizmy
rynkowe nie zaburzają funkcjonowania tego systemu. Stanowi interesujący
model dla innych krajów dążących do zwiększenia prywatnych inwestycji w
tej dziedzinie..." "...W Holandii koszty opieki zdrowotnej pokrywa
ubezpieczenie społeczne. 60 procent ludności jest ubezpieczane przez
pracodawców za pośrednictwem jednego z 24 ustawowych funduszy zdrowia.
Składki ubezpieczeniowe są powiązane z dochodem obywatela i wynoszą 7.6
procent pensji . Dwie trzecie składki jest opłacane przez pracodawcę, a
jedna trzecia przez pracownika. Ludzie, którzy mają własne firmy i
pracownicy, których pensja przekracza 61 tysięcy guldenów, mogą
'przejść' na ubezpieczenie prywatne. 40 procent ludzi ma ubezpieczenie
prywatne, ale rząd sprawuje nad tym kontrolę.... W Holandii jest
wydawane na służbę zdrowia 8,5 procent. PKB ( w porównaniu z 6,8 procent
w Wielkiej Brytanii ) ..." Ocena: holenderski system zapewnia mniejszy wybór niż
w niektórych innych krajach, ale jego wydajność i sprawiedliwość
wzbudzają szczególne zainteresowanie w Wielkiej Brytanii". Niemcy " ...Niemcy bardzo dbają o swoje zdrowie. Odwiedzają
lekarzy dwa razy częściej niż pacjenci w Wielkiej Brytanii i zużywają
dwa razy więcej leków przepisanych i nie przepisanych przez lekarza, a
także masę leków uzupełniających. Zastrzyki i napary są szczególnie
popularne i uważane za skuteczniejsze niż leki doustne...." "... W Niemczech dublowani są specjaliści w
szpitalach i prywatnych gabinetach ... Istnieje prawo wyboru lekarza za
każdym razem, gdy pacjent poszukuje medycznej porady. W Niemczech nie
istnieje brytyjski system, w
którym interniści kierują pacjentów na leczenie specjalistyczne. Z
jednej strony oznacza to większą swobodę wyboru dla pacjentów, ale z
drugiej strony to jest utrata jednego z głównych hamulców wydatków na
służbę zdrowia...". "...W Zjednoczonym Królestwie, internista to jeden
jedyny punkt kontaktu z NHS wszystkich pacjentów danego lekarza....". "Nie istnieje idealny system opieki medycznej -
powiedział dr Taenzer - ale powiedziałbym, że niemiecki system dobrze
funkcjonuje. Pacjenci są rozpieszczani". "...Na pewno tak jest. Po USA , Niemcy posiadają
jedną z najkosztowniejszych służb zdrowia na świecie. Ludnością Niemiec
liczącą 82 miliony opiekuje się 292 tysięcy lekarzy, prawie dwa razy
więcej na głowę niż w Wielkiej Brytanii. Niemcy mają więcej szpitali niż
Zjednoczone Królestwo, dwa razy więcej łóżek szpitalnych i więcej
specjalistów, ale bardzo niewielką liczbę pacjentów oczekujących na
zabiegi...". "...W Wielkiej Brytanii stała śmiertelność wśród
pacjentów oczekujących od 12 do 18 miesięcy na zabiegi leczące choroby
serca to jeden z najbardziej ponurych aspektów NHS. W Niemczech liczba
szpitali i klinik mających urządzenia do przeprowadzania cewnikowania
serca wzrasta do 300, a liczba operacji polegających na zastosowaniu
wieńcowych bypasów do 100 tysięcy. Profesor Gribenow stwierdził: "Według
mnie, więcej ludzi dożywa bardziej sędziwego wieku, ponieważ można ich
więcej operować na czas. Dziesięć lat temu, także w Niemczech, ludzie
stale umierali, czekając w kolejce na zabieg". Pod tym względem, system niemieckiej opieki medycznej
jest zdecydowanie lepszy od NHS. W Niemczech jest natychmiastowy dostęp
, wielki wybór i wspaniała jakość opieki. Ale koszt tego jest wielki. Niemcy przeznaczają 10,7
procent PKB na służbę zdrowia, podczas gdy Wielka Brytania 6,8
procent...". "...Rachunki za prywatną opiekę medyczną, stanowiące
przynajmniej jedną czwartą wszystkich wydatków na służbę zdrowia,
zamknęły się sumą 300 miliardów
marek...." "...Szpitale są zaopatrywane w równym stopniu przez
trzy źródła: Państwo, organizacje nienastawione i nastawione na zysk.
Ale ich koszty bieżące są pokrywane przez fundusze ubezpieczeniowe. Dla
szpitali ustala się globalny budżet, którego punktem wyjścia jest stała
wycena konkretnych zabiegów pomnożona przez prognozowaną liczbę
zachorowań...". "... system ten prowadzi do tego, że szpitale dążą do
łatwizny w swojej pracy, czyli że starają się unikać trudnych medycznych
przypadków i wybierają łatwe...". "...Niemiecki system służby zdrowia zapewnia
wspaniałą jakość opieki, czyli że jest on szybki i czuły na zaspokajanie
potrzeb pacjentów. Ale w systemie tym istnieje nadmierny potencjał, co
oznacza, że jest za dużo lekarzy, szpitali, łóżek szpitalnych,
dublowanie zasobów pomiędzy specjalistami pracującymi w ambulatoriach i
szpitalach. Nie istnieje też coś takiego jak przejrzyste kierowanie
pacjentów z placówek podstawowej opieki zdrowotnej do szpitali, ...
istnieje ryzyko nadopiekunczości. System ten jest także kosztowny...". " ...Ponad 90% ludności jest objęte ustawowym
programem zdrowotnego ubezpieczenia. Ludzie pracy a także ci, którzy są
na ich utrzymaniu, przystępują do obowiązkowego funduszu, który zapewnia
im całą niezbędną opiekę lekarską. Składki stanowią od 11 do 14 procent
pensji i są podzielone równo pomiędzy pracodawcę i pracobiorcę. W
przypadku przeciętnej miesięcznej pensji wynoszącej 4 tysiące
marek składka wynosi 550
marek. Ludzie zarabiający ponad 6450
marek mogą zrezygnować z ustawowego programu zdrowotnego i
wykupić prywatne ubezpieczenie: 8,8 procent ludności korzysta z tej
możliwości, a 9,2 procent populacji uzupełnia jedynie ustawowe
ubezpieczenie dodatkowym ubezpieczeniem prywatnym. Emeryci i bezrobotni
są objęci systemem ubezpieczeń społecznych...." "Ocena: Otwarty system z niewielkimi barierami dla
pacjentów, ale drogi ...". Francja " Monika, która skończyła czterdziestkę odkryła, że
ma guz w piersi kilka tygodni temu. Ustaliła termin bezpośredniej
konsultacji ze specjalistą w Paryżu tego samego popołudnia. Następnego
dnia została skierowana na komputerowe badanie piersi i wszyscy
odetchnęli z ulgą kiedy natychmiast okazało się, że wszystko jest w
porządku. Całkowity koszt ekspresowego badania Moniki, w tym
komputerowego badania piersi, wynosił około 80
funtów.
Musiała zapłacić całość z góry, ale francuski system opieki zdrowotnej w
końcu zwrócił część tej sumy, a jej prywatne ubezpieczenie pokryło
kolejną część. Resztę kosztów pokryła sama pacjentka, około 25
funtów,
ponieważ specjalista zażądał więcej, niż wynosiło oficjalne jednolite
honorarium...." "...Przypadek ten ilustruje niektóre z dobrodziejstw
francuskiego systemu opieki zdrowotnej - elastyczność, wybór, szybka
reakcja - które skłoniły Światową Organizację Zdrowia (WHO) do uznania
francuskiej służby zdrowia za najlepszą na świecie...." "...System ten ma jednak wady: fakt, że pacjent musi
często płacić z góry, nadzwyczajna ilość papierkowej roboty, a także do
niedawna niepowodzenie systemu objęcia pełną opieką ludzi gorzej
sytuowanych, żyjących na marginesie społeczeństwa...." "...W wielu aspektach francuski system jest
burżuazyjny: funkcjonuje najlepiej dla tych, którzy są dostatecznie
sprytni i bogaci, aby uporać się z papierkową robotą i funkcjonują
jednocześnie wewnątrz jak i poza tym systemem, a także poza jego
regułami. Celem rozwiązania tych problemów, w tym roku wprowadzono nowe,
tanie i dodatkowe ubezpieczenia dla ludzi gorzej sytuowanych....." "...Francja przeznacza 9,9 procent PKB - jeden na
dziesięć
franków dochodu - na służbę zdrowia w porównaniu z 6,8 procent w
Wielkiej Brytanii. Nikt nie czeka w kolejce na zabieg. We Francji 9
łóżek szpitalnych przypada na 1 tysiąc obywateli w porównaniu z 4,9 w
Zjednoczonym Królestwie...." "...Jeżeli chory idzie do szpitala ze wszystkimi
wymaganymi dokumentami, wtedy wszystkie opłaty są uiszczane ( przez
ubezpieczalnie ) od razu i pacjent nie musi płacić ani centyma. Prawie
każdy Francuz należy do systemu zdrowotnego ubezpieczenia powiązanego z
zakładem pracy ( tzw.'
mutuelle' ) albo do prywatnego systemu ubezpieczenia, w ramach którego
pacjent pokrywa tę część kosztów leczenia, której nie pokrywa państwo.
Ubezpieczenie prywatne nie jest drogie, ale pokrywa opłaty tylko według
oficjalnych stawek. Np. gdy państwo zapłaciło 70 procent za wizytę
pacjenta u lekarza ubezpieczyciel prywatny zwraca ( dalszą część
)-czasami całą resztę wydatku...". "...Z jednej strony, Francuzi cieszą się ogromną
możliwością wyboru i elastycznością. Pacjenci mogą wybrać ubezpieczenie
typu ' mutuelle ' albo ubezpieczenie prywatne, a i tak państwo pokryje
jeszcze część kosztów. Z drugiej strony, system ten może być kosztowny
dla państwa, na które spada ciężar finansowania zarówno zabiegów
kosmetycznych, jak i operacji ratujących życie...." "... We Francji pacjenci płacą 120
franków (12
funtów)
za wizytę u internisty i 150
franków u specjalisty według oficjalnej stawki, a 70 procent tej
sumy zwraca system ubezpieczeń społecznych. Jeśli lekarz żąda wyższej
opłaty niż wynosi oficjalna stawka, a wielu z nich tak postępuje ( norma
to od 300 do 400
franków), wtedy pacjenci płacą różnicę. Opłaty za leki są
refundowane w taki sam sposób. Chronicznie chorzy nie płacą za wizyty u
lekarzy i lekarstwa. Większość pozostałych pacjentów korzysta z
dodatkowego ubezpieczenia..." "Ocena: Z jednej strony, system francuski to bardzo
skomplikowany system opłat, a z drugiej wielka elastyczność i możliwość
wyboru tego systemu sprawiły, że został oceniony najwyżej przez WHO". Wnioski wypływające z analizy systemów ubezpieczeń w
w/w krajach.
Przyjęcie do wiadomości w/w
danych o organizacji służby zdrowia w Wielkiej Brytanii ,
Holandii, Niemczech i Francji,
opublikowanych przez "The Independent" oraz danych pozyskanych z
kilku publikacji
medycznych ( 3-6) prowadzi
do następujących wniosków: 1. Wielka Brytania bogaty kraj,
kolebka demokracji i kolebka nowoczesnych , naukowych badań medycznych (
rozwijanych obecnie głównie w Stanach Zjednoczonych ) nie uporała się z
kolejką oczekiwań na wykonanie operacji, które lekarze uznali już za
niezbędne jak i oczekiwaniem na wizytę u specjalisty. Jest to
zdumiewające, gdyż oczekiwanie takie to niewątpliwie "marnowanie szans i
dalsze psucie zdrowia" takich chorych. O ile nam wiadomo, w ostatnich kilku latach NHS
zdołał skrócić te
kolejki oczekiwań poprzez "import" lekarzy z innych krajów proponując im
wysokie płace. 2. Obywatele bogatych, prężnych
krajów europejskich mogą mieć różną postawę wobec sposobów
podtrzymywania zdrowia.
Zastanawia różnica w postawie pacjentów i lekarzy holenderskich,
którzy zapisują i wydają niewiele pieniędzy na leki w stosunku do
Niemców i niemieckiej służby zdrowia, którą można by nazwać "narodową
postawą hipochondryczną". 3. Dwa z pośród analizowanych
krajów tzn. Anglia i Holandia podtrzymuje zasadę iż "bramką do systemu
służby zdrowia" ( 'miejscem' rozpoczęcia działań ) jest lekarz domowy (
tzw. internista, " general practitioner )
). Jak wiadomo zasadę tą wprowadzono w Polsce. Przez wiele lat
nie obowiązywała ona w Niemczech i wg cytowanego artykułu nadal istnieje
tam możliwość udania się, niejako z własnej inicjatywy bezpośrednio do
tzw. "specjalisty". [ o ile nam wiadomo- zasadę tą próbuje się ostatnio
wprowadzić jednak także w Niemczech ].
4. Autorzy analizy podkreślają, że Światowa
Organizacja Zdrowia oceniła francuski system organizacji służby zdrowia,
jako najlepszy! System ten oceniany jest przez obywateli tego kraju jako
nie uciążliwy, elastyczny, satysfakcjonujący. To że w tamtejszej służbie
zdrowia zatrudnionych jest wiele osób, a ilość łóżek szpitalnych jest
dwukrotnie większa niż w Wielkiej Brytanii nie wydaje się być wadą
systemu gdyż stwarza on dla
przedstawicieli zawodów medycznych we Francji wiele miejsc pracy.
System francuski stosuje specyficzny sposób ograniczania wydatków, który
hasłowo można by ująć słowami "najpierw zapłać z własnej kieszeni,
dopiero potem, za pewien czas, być może większość wydatków zwrócimy".
Co więcej owa refundacja w systemie francuskim pochodzi najczęściej z
dwóch źródeł, tzn. z : 1) z podstawowego systemu ubezpieczeń społecznych
i 2) ubezpieczenia dodatkowego, które jest 2a) 'ułatwione' przez
pracodawcę ( mutuelle) lub
jest 2b) prywatne. Dość
często zdarza się, że pacjent jeśli wybierze sobie satysfakcjonującą go
lecz drogą procedurę diagnostyczno-terapeutyczną to pewną część wydatków
musi pokryć sam.
Taki skomplikowany sposób refundacji wymaga sporządzenia wielu
dokumentów, co jest uciążliwe, jeśli nie stosuje się wspomagających
narzędzi komputerowych i software'owych.
Rozważania nad odmiennością postaw i oczekiwań
wobec służby zdrowia, a nawet mentalnością narodową
a przyjętym wzorcem organizacji służby zdrowia.
Sądzimy, że jeśli podtrzymywać zasadność odrębności narodowej to tym
samym potwierdzamy istnienie pewnych szczególnych przeciętnych,
rozpowszechnionych cech osobowościowych obywateli danego kraju.
Sądzimy, że podtrzymywana w niektórych europejskich, anglosaskich
krajach zasada przechodzenia przez " jedną właściwą 'bramkę' - wejścia
do systemu służby zdrowia " poprzez wizytę u lekarza domowego jest
sprzeczna z przeciętną mentalnością obywateli naszego kraju.
Sądzimy, że do naszej przeciętnej osobowości przystaje system
elastyczny, stwarzający możliwość wyboru działań, już na początku
zaistnienia kłopotów z samopoczuciem i zdrowiem.
Pozytywna ocena francuskiego systemu organizacji służby zdrowia wynika
także z poczucia nie skrępowania i możliwości wyboru.
Nawet w obrębie wybranej grupy krajów europejskich tzn. w grupie krajów
anglosaskich istnieją znaczne różnice w przeważającej postawie wobec
pożądanych sposobów leczenia. Holendrzy uznają psychoterapię, Niemców
cechuje wiara w farmaceutyki i fizykoterapię. Największe w Europie
wydatki na służbę zdrowia w Niemczech uzasadniają stwierdzenie, iż kraj
ten wiedzie prym w rozpowszechnionej tam postawie hipochondrycznej.
Obywatel
Polski chyba głównie na wskutek wyborów dokonanych przez
wcześniejsze rządy ( Pani Knysok ) dokonali raczej - jak na razie
wyboru postawy
raczej "niemieckiej" niż "holenderskiej".
Jest oczywiste, że "postawa raczej holenderska", prowadzi do mniejszych
wydatków na leczenie, o czym piszemy niżej.
Wskaźniki umieralności jednoznacznie wykazują, że nie ma różnic co do
następstw postawy holenderskiej czy też niemieckiej. Obydwa narody są
dość zdrowe.
Wydaje się , że prócz tego, iż "postawa holenderska" jest względnie
oszczędna, promuje
zaangażowanie własne pacjenta i różne naturalne ( holistyczne )
procedury lecznicze. Rozważania na temat możliwości wprowadzenia
mechanizmów samo - ograniczania się. Złożone interakcje społeczne, realizowane poprzez
skomplikowane systemy prawno-urzędniczo- usługowe takie jak np.: usługi
bankowe ( np. sprzedaż ratalna ) , ubezpieczenia inne
takie jak np.
ubezpieczenia na życie , ubezpieczenia auto-casco, inwestycje wiązane (
joint venture, granty) wykorzystują zawsze niezbędne motywacje i
ograniczenia psychologiczne, zmuszające osoby wchodzące w "interakcje"
do osobistego emocjonalnego i finansowego zaangażowania się.
W krajach dawnego, tzw. "realnego socjalizmu" pacjent mógł czuć się
podmiotem pasywnym - "jak dziecko, któremu należy" udzielić bezpłatnej
pomocy.
Przedstawiony wyżej "system francuski" stosuje mechanizmy "samo-
ograniczania wydatków". Są to mechanizmy wielokierunkowe. Należy
zauważyć bowiem, że pacjent będący w danej chwili, w potrzebie uzyskania
pewnej usługi zdrowotnej nie wyda więcej pieniędzy niż te które sobie
zabezpieczył poprzez: (a) posiadanie funduszy własnych, (b) wcześniejsze
ubezpieczenie prywatne lub poprzez zakład pracy.
Należy zauważyć, że pożądane byłoby u
zględnianie i próba pogodzenia dwóch niejako rozbieżnych zjawisk. Otóż odczucie "ludzkiej
twarzy", " przyjazności " danej służby zdrowia niewątpliwie zależy od
" nie skrępowania", swobodnego dostępu do lekarzy wszystkich
szczebli, tak jak to jest w "systemie francuskim". Co więcej, wydaje się
że taki swobodny dostęp do lekarzy wszystkich szczebli zapewnia także
możliwie wysoką jakość ( wysoki merytoryczny poziom diagnostyki i
leczenia ) obsługi wszystkich problemów zdrowotnych.
Z drugiej strony ów swobodny dostęp -co jest oczywiste- będzie zwiększał
ilość wizyt w wielu placówkach i u wielu specjalistów, o ile nie
zaistnieją naturalne lub stymulowane mechanizmy samo ograniczania się
pacjentów w korzystaniu z owego "swobodnego dostępu"
Opisane wyżej mechanizmy wymuszające samo- ograniczanie się z
korzystania z usług medycznych w "systemie francuskim " są możliwe w
społeczeństwie dość bogatym. Pacjenta musi tam być po prostu stać na
"wyłożenie z własnej kieszeni" zapłaty za daną usługę medyczną . W
warunkach naszego kraju - często pacjenci nie byli by w stanie
"kredytować " opłat dla lekarzy i innych placówek medycznych.
Wydaje się więc nam, że optymalizacja obecnego systemu { ubezpieczeń i
finansowania służby zdrowia } w Polsce wymaga "obmyślenia i wdrożenia"
nieco innego, zmodyfikowanego
systemu wymuszającego samo-ograniczanie się z korzystania z
"szeroko dostępnych usług medycznych". Analiza systemowa obecnego
systemu umożliwia zaproponowanie kilku różnych takich "mechanizmów
lansujących samo-ograniczanie się ".
Przedstawimy tutaj jeden z nich. Idea przedstawianego "mechanizmu
wymuszającego samo-ograniczanie się" w sposób "przewrotny" odwołuje się
do niezwykle popularnego "pomysłu " wielu środowisk, sprowadzającego się
do postulatu: " należy zwiększyć składkę na ubezpieczenie zdrowotne ".
Leszek Balcerowicz, nie jeden raz zwracał uwagę,
iż postulat ten to chęć "większego opodatkowania się". Obywatele
pewnego kraju na ogół bronią się przed nałożeniem na nich większych
podatków. Jest paradoksalne, iż w tym wypadku większość osób pragnie się
poddać "większemu opodatkowaniu". Jest to oczywiście wynikiem
manipulacji lingwistycznej. Mówi się stale o "abstrakcyjnej składce" a
nie o " większym podatku".
Sądzimy jednak, że ta - niemal powszechna- akceptacja w naszym kraju do
tzw." większej składki" mogłaby być wykorzystana dla łatwego
wprowadzenia owego potrzebnego, poszukiwanego " mechanizmu wymuszania
samo-ograniczania się z korzystania z usług medycznych".
Aby prezentacja tego mechanizmu była zwarta naszą ideę przedstawimy
obecnie poniżej hasłowo, korzystając z metafor i skrótów myślowych. Tak
więc
" mechanizm samo-ograniczania ( m-s-o )"
działałby gdyby wprowadzić następujące regulacja prawne i organizacyjne:
1. Wizyty u lekarzy
domowych i podstawowe badania laboratoryjne byłyby niemalże "
bezpłatne", tzn. finansowane wyłącznie przez kasy chorych z wpływów
uzyskiwanych z "podstawowej składki zdrowotnej" (PSZ). Wydaje się iż
wprowadzenie nieznacznej opłaty za każdą wizytę z własnych funduszy,
rzędu 2- 5 zł byłoby jednak korzystne
dla "zborności
wprowadzanych mechanizmów samo - ograniczania się pacjentów. 2.
Koszty wizyt u specjalistów, koszty bardziej skomplikowanych badań
dodatkowych i pobytów w szpitalach byłyby także, lecz jedynie w 90%
finansowane z PSZ przez kasy chorych, ale
10 % kosztów byłoby finansowane przez pacjenta - lecz nie
bezpośrednio !!! ale przez kredytowanie poprzez wpłacenie większego
podatku ( większej składki ). 3.
Należność ( owe 10 % ) za "pobrane przez pacjenta usługi zdrowotne "
obciążałaby jego
osobiste konto zadłużeń. Owa należność byłaby spłacana w tym samym
trybie co " składka na
ubezpieczenie chorobowe ( zdrowotne)". 4.
Należy zauważyć , że opisany wyżej sposób wpłacania 10 % należności za
złożone, lecz potrzebne rzadko
usługi - obciążając, budżet chorego- promowały by oszczędne korzystanie
z "koszyka ponad- podstawowych usług zdrowotnych ". Co więcej wpłacanie
tych kosztów jedynie w formie "większego podatku" ( " większej składki"
) - [ wg naszego pomysłu -większej - jedynie dla niektórych tylko osób -
tylko tych którzy "mają potrzebę aby się leczyć" ] - nie będzie
niewykonalne - w warunkach polskich, gdyż będzie jedynie kredytowaniem.
Oczywiście w/w zasady finansowania usług ponad-podstawowych można by
niewątpliwie wprowadzić względem osób zatrudnionych ( względem nich jest
możliwe wyegzekwowanie należności ). System ubezpieczenia podstawowego
powinien przewidywać oczywiście możliwość pokrywania kosztów usług
ponad-podstawowych również dla osób bardzo biednych, dla bezrobotnych. 5.
Sposoby finansowania usług medycznych dla osób { bardzo biednych,
bezrobotnych} jest ciekawym zagadnieniem teoretycznym. Oczywiście koszty
finansowania tych usług dla tych osób powinny być - w jakiejś mierze -
pokrywane ze składek podstawowej opieki zdrowotnej. Znalezienie
właściwego sposobu finansowania usług medycznych dla w/w osób, przy
założeniu - że - wszystko co można uczynić - "musi się mieścić w ramach
realnych możliwości - czyli - "funduszy istniejących" - jest prostym
zadaniem dla " analityków systemowych", motywowanych znalezieniem
rozwiązania optymalnego .
( c )
Skomplikowane rozliczenia - trudne teraz - łatwe w przyszłości.
Ponieważ, tak jak wspomnieliśmy, zdrowotne ubezpieczenie podstawowe i
ubezpieczenia ponad - podstawowe wymagają
złożonych systemów
interakcji "prawno- urzędniczo-usługowych" (
vide opis takiego
systemu we Francji ) . Takie skomplikowane rozliczenia
mogą być jednak współcześnie oparte o systemy wykorzystujące
Internet a zwłaszcza telefonię komórkową.
Oczywiście konieczne byłoby opracowanie odpowiedniego software'u.
Współcześnie, istnieją jednak już w
zakresie bankowości i obsługi kont nie tylko poprzez Internet ale
i także poprzez smsy -
rozbudowane i sprawdzone podobne systemy.
Uwzględniając więc współczesne możliwości takich systemów można by się
nawet pokusić na wprowadzenie rozliczeń wg zasad " francuskiego systemu
ubezpieczeń zdrowotnych ".
Zasady organizowania
służby zdrowia w
pewnym wyróżnionym regionie.
W rozdziale niniejszy spróbujemy przejść od
rozważań nad
powyższymi kilkoma różnymi aspektami
problemu do
wytycznych
jakie należałoby przestrzegać dokonując
reformę
służby zdrowia. :
1. Na terenie pewnego regionu muszą działać dwie lub trzy
konkurencyjne kasy chorych.
( Uzasadnienie jest to samo, jakie wynika z porównania gospodarki
zmonopolizowanej, nakazowo-rozdzielczej z konkurującymi firmami
zmuszonymi do stałego rozwoju.)
·
Kasa chorych
powinna być
instytucją
o
charakterze instytucji bankowej. Powinna prowadzić
oddzielne rachunki finansów wpływających ze składek konkretnych
obywateli , analogicznie do kont bankowych.
·
Kasa chorych podpisuje jedynie wstępne kontrakty z
placówkami medycznymi,
nie przekazując tym placówkom funduszy, inaczej
jak jedynie poprzez
polecenia zapłaty wynikające z wybrania danej
placówki
przez pacjentów.
·
Wstępne
kontrakty ( czyli utworzenie
sieci placówek przynależnych do danej
kasy
chorych
)
wydaje się być konieczne jako że finansowanie np.
pewnego szpitala musi
się odbywać po części przez tzw. organy założycielskie, np. samorząd
miasta,
urzędy wojewódzkie, akademie medyczne, itp.
2. Pieniądze należne pewnemu
obywatelowi ( częściowo pobierane od niego w postaci składki ) powinny
trafiać do wybranego
szpitala, lekarza domowego, pracowni
diagnostycznej,
zakładu fizykoterapii, psychoterapeuty
przez zlecenie ( realizowane poprzez Kasę
Chorych)
wydawane przez konkretnych pacjentów.
·
Składka /lub opodatkowanie na
służbę zdrowia
to pieniądze obywatela, które nie wolno mu
zabierać, dając mu coś czego on nie chce, albo wręcz pieniądze te
marnotrawić.
Kasa Chorych powinna być
jedynie "
rodzajem wyspecjalizowanego
banku " wprawionego do
transakcji z placówkami medycznymi.
·
Dotychczasowe rozeznanie przemawia za tym, że najbardziej sprawdza się w
niniejszym zakresie "rozwiązanie francuskie". · We Francji pewien obywatel, (który jest ubezpieczony w pewnej, wybranej kasie chorych) płaci za usługę lekarzowi, laboratorium, szpitalowi gotówką (lub czekiem). Otrzymuje potwierdzenie (rachunek), który przedstawia w dziale finansowym kasy chorych, która refunduje mu część (lub całość) wydatków. Kluczowe są zasady refundowania wydatków, które uwzględniają "poziom ubezpieczenia"; dotychczasowe wykorzystanie z wniesionego wkładu.
3. Trzeba premiować znikome
wykorzystanie funduszy wniesionych przez pewnego obywatela
do wybranej kasy chorych, co jest analogią
do stawki za "jazdę bezwypadkową".
·
Dlatego
stawki pobierane od pacjentów, którzy są niemal przez całe życie
zdrowi powinny być niskie, tzn.
pozostawać na minimalnym poziomie
obowiązkowym.
·
Leczenie osób, które są chore,
które są przewlekle chore, cierpiące na schorzenia wymagające drogiego
leczenia powinno być pokrywane z wydzielonego funduszu, przeznaczonego
dla "osób schorowanych".
·
Sięgnięcie do tych funduszy
musi się odbywać jednocześnie ze zwiększeniem
wysokości
pobieranej stawki, albo przez sięgnięcie do
zasobów wynikających z dodatkowego ubezpieczenia.
·
Jasne,
określone wydarzenia ( np. przekroczenie
limitu wydatków dla minimalnej, standardowej stawki w danej kasie )
powinny sygnalizować
konieczność zwiększenia stawki
lub konieczność
poszukiwania innego rodzaju sponsorowania.
4.
Nie jest możliwe "ominięcie w jakiś magiczny sposób" realiów tego, iż
leczenie niektórych osób wymaga znacznych nakładów finansowych.
koszyka usług oferowanych przy minimalnej stawce
standardowej to musi leźć
lekarzy, którzy "wyleczą go" na poziomie
Organizacja "regionalnej, konkurencyjnej kasy chorych ( regionalnej
struktury opieki zdrowotnej )" winna przewidywać następujące możliwości: · Opłacenie od następnego roku kalendarzowego "wyższej", tzw. "czerwonej" stawki ubezpieczenia. · Opłacenie przez pacjenta usług, niektórych usług, tych które nie znajdują się w "koszyku usług podstawowych". · Dopłata ze strony instytucji ubezpieczających chorego na wypadek tzw. "ciężkich chorób".
·
Usługi kredytowe
ze strony "regionalnej kasy chorych", jeśli pacjent wskaże źródło spłaty
kredytu, poświadczone na zasadzie "finansowo-prawnej"
·
Opcja " katastrofy osobistej", czyli konieczność
ubiegania się o fundusze "
awaryjne",
zabezpieczane
przez
instytucje inne, niezależne od Kas Chorych ( Ministerstwo
Zdrowia, instytucje charytatywne, które gwarantują " jakieś wyjście dla chorych"
nieubezpieczonych bądź niezabezpieczonych na wypadek ciężkiej
choroby.
5. Zasobność kraju i jego obywateli ( która wyraża się
realną wartością wkładu ze strony budżetu państwa i wnoszonych składek)
wyznacza, jakie usługi medycznej mogą się znaleźć: · w koszyku usług podstawowych, stale dostępnych dla każdego ubezpieczonego. · Jakie usługi wykorzystane pierwszy (jedyny) raz (jako dostępne standardowo) muszą spowodować zmianę wysokości stawki na następny rok, np. koronarografia, angiografia (analogia do pierwszego wypadku samochodowego). · Koszyk usług, które mogą podlegać częściowej refundacji przy drugim wyższym (droższym) pułapie ubezpieczenia. · Usługi, które nie mogą być refundowane przez żadną "społeczną" kasę chorych; które mogą być opłacone ewentualnie przez całkowicie sprywatyzowaną instytucję ubezpieczającą ( działania "heroiczne" jak np. niektóre transplantacje ).
6. Zarobki lekarzy mogą
powinny być uzależnione od wkładanego przez
nich wysiłku i ich talentu.
Aby zwiększyć poziom satysfakcji lekarzy ( wysokość ich zarobków )
konieczne
jest urynkowienie ich usług, aż na dwóch poziomach, tzn. wprowadzenie
konkurencyjności "współistniejących" na danym terenie kas chorych oraz
..
częściowe sprywatyzowanie placówek medycznych .
Jeśli jest więcej "instytucji ubezpieczających",
wtedy ilość podpisywanych wstępnych kontraktów jest większa. Lekarze
znajdują więc wtedy zatrudnienie. Złożoność i wyrafinowanie usług
medycznych jest współcześnie tak znaczny, że problem niskich płac
lekarzy jest wywołany sztucznie. Pełne sprywatyzowanie wszystkich placówek służby zdrowia jest nierealne, niemożliwe i niepożądane. Leczenie szpitalne wymaga nie tylko opłacenia pracującego w nim personelu, wykonywanych procedur i leków. Szpital musi zaistnieć. Wybudowanie i wyposażenie szpitala jest inwestycją tak drogą że stać ją jedynie właścicieli ( posiadaczy ) ogromnych kapitałów. Dotychczasowe organy założycielskie ( np. samorządy, urzędy wojewódzkie) wniosły i muszą nadal wnosić znaczny wkład w realne, pełne koszty możności wykonania i stałego realizowania procedur diagnostycznych i terapeutycznych.
7. Prawidłowość procesów alokacji funduszy
uzyskiwanych poprzez składkę zdrowotną powinna być zapewniona głównie
przez proste, systemowe
reguły
organizacyjne a nie działania
wysoko opłacanych urzędników.
Złym sposobem jest próba ograniczenia wydatków na
leczenie
przez tworzenie
siatki wysoko opłacanych "kontrolerów prawidłowości wykonania usług".
Należy
zredukować do minimum marnotrawienie
pieniędzy podatników
( i osób wpłacających składki ) na wysokie pensje urzędników kas
chorych.
8. Organizacja pewnej "siatki obsługi chorych", czyli
pewnego "fragmentu służby zdrowia", bądź inaczej pewnej "kasy chorych"
konkurującej na danym terenie z innymi tego typu "ubezpieczalniami"
powinna skłaniać pacjentów, aby korzystali z usług tanich szpitali.
Da się określić kiedy obsługa pacjenta (wymagającego hospitalizacji)
przez pewien określony szpital będzie tania. W największym skrócie
diagnostyka i leczenie w pewnym szpitalu będzie tania kiedy: · Zostaną wyliczone "koszty hotelowe" pobytu pacjenta w pewnym konkretnym szpitalu. Koszty pobytu hotelowego powinny być opłacone osobno. · Szpital powinien opracować szybką, krótką procedurę diagnostyczną, umożliwiającą krótki pobyt w szpitalu. · Leczenie, także leczenie zabiegowe powinno być wyznaczane i zrealizowane możliwie szybko tak, aby pobyt był krótki. Powinno być przemyślane i zorganizowane przekazywanie pacjenta do ambulatoryjnego kontynuowania leczenia oraz, co jest ważne, do instytucji oddziaływujących na samopoczucie w sposób "komplementarny", o czym piszemy w punkcie 9. · Diagnostyka i leczenie w pewnym szpitalu może być tanie, jeśli lekarze nauczą się unikania tzw. działań rytualnych, a pacjencie zawierzą im, że sprawne, szybkie podążanie do celu jest dla ich dobra. Piszemy o tym szerzej w punktach 9 i 10.
O ile elementarne zasady logiczne organizacji kas
chorych wymienione w punktach 1-8 mają charakter uniwersalny, rozważany
i uwzględniany we wszystkich krajach europejskich i pozaeuropejskich
krajach anglojęzycznych to prawidłowości wymienione w punktach
9-10
są naszym oryginalnym wkładem do problemu "jak "minimalizować" wydatki
pewnej, konkurencyjnej kasy chorych (pewnej struktury opieki medycznej)
i jednocześnie maksymalizować zadowolenie pacjentów i satysfakcję
lekarzy.
9. Przynajmniej jedna z kas chorych,
działających na danym terenie
powinna kłaść nacisk
tzw. holistyczne podejście diagnostyczne i
terapeutyczne
( uwzględniające
całość osoby pacjenta wraz z jego psychiką
, jego pamięcią przeszłości, wizją przyszłości, rolą w rodzinie - innymi
słowy uwarunkowaniami psychologicznymi, kulturowymi i socjalnymi
samopoczucia i zdrowia ).
W największym skrócie: przeciętny pacjent ( najczęstszy klient wybranej
kasy chorych) oczekuje zainteresowania jego osobą, a nie
skomplikowanych, inwazyjnych badań. Wolałby on także uniknąć
farmakoterapii, gdyż boi się on "uczuleń" i "przyzwyczajeń".
Zainteresowanie się osobą pacjenta wymaga jednak znajomości elementów
psychologii, fizjologii, współczesnej literatury i innych treści
kulturowych, przekazywanych przez mas-media. Co więcej, rozmowa
"zasilająca spirytualne" pacjenta wymaga od lekarza "posiadania"
zbornego, zrozumiałego, przekonywującego, uzgodnionego z nauką i
filozofią "obrazu świata". Lekarze jednocześnie powinni mieć rozbudowaną
wiedzę o najbliższych instytucjach, które także wpływają na
samopoczucie, jakkolwiek w sposób pośredni (różne typy rekreacji i
zasilania duchowego).W skrócie zasady funkcjonowania kasy chorych
uwzględniającej uwarunkowania wynikające z istoty medycyny holistycznej
przedstawia tabela nr 1.
10. Organizatorowi kasy chorych powinno zależeć na
zatrudnieniu lekarzy unikających kosztownych "rytualnych działań
diagnostycznych" i "rytualnego drogiego leczenia farmakologicznego".
Paradygmaty skutecznej diagnostyki i terapii, która jest jednocześnie
tania są następujące: · Niepotrzebne koszty w procesie diagnostycznym i terapeutycznym powstają wtedy, kiedy to lekarz prowadzący (lub ogólniej terapeuta) jest niepewny co do tego: (a) co choremu dolega i (b) jak pacjenta zadowolić. Lekarz (terapeuta) "mnoży" wtedy działania, które mają na celu "uspokoić swoją niepewność" i zaspokoić potrzebę pacjenta co do działań, które są na tyle złożone, iż sprawiają wrażenie niezbędnych i skutecznych. · Niepewność lekarza, dotycząca jego decyzji, przenoszona nieuchronnie poprzez jego "wypowiedzi i zachowania" na stan ducha pacjentów, przejawia się poprzez zlecanie dużej ilości badań dodatkowych. Jest to próba "wygaszania swojej niepewności" i próba "wykazania" pacjentowi, iż odbywa się "racjonalne i naukowe" testowanie, badanie stanu jego organizmu. · Często zalecanie rozmaitych wyszukanych form farmakoterapii także jedynie uspokaja pacjenta poprzez wykazanie mu, iż podjęto właściwe, najbardziej celowe sposoby leczenia.
Kiedy staje się możliwe minimalizowanie wydatków na leki ?
Każdy lekarz o dłuższym stażu pracy wie, że w medycynie panuje niemal
stale moda na nowe leki. Jednocześnie bardzo często pewne, wydawałoby
się ustalone już postępowanie farmako- terapeutyczne "z wyboru" jest
niejako "unieważniane".
Doświadczeni klinicyści wiedzą dobrze, że ilość
substancji czynnych, które rzeczywiście działają, a zwłaszcza tych,
które realnie zmieniają bieg wydarzeń, jest mała w porównaniu z
ilością preparatów proponowanych przez firmy farmaceutyczne. Istnieje
przy tym wiele "zamienników", tzn. tych samych substancji sprzedawanych
pod różnymi nazwami, po różnych cenach. (2)
Minimalizowanie wydatków na leki jest więc
możliwe jeśli: (1) decyzje podejmuje doświadczony lekarz, (2) lekarz ten
ma u chorego duży autorytet i chory jest skłonny mu zawierzyć, (3)
obydwaj, zarówno lekarz jak i chory są skłonni zrezygnować z
"epatowania nową nazwą unikalnego specyfiku" w imię zmniejszenia
wydatków przy jednoczesnym zapewnieniu, że efekt będzie taki sam,
(4) pomocne są tu odpowiednie podręczniki lub programy komputerowe,
dotyczące owych "leków zamiennych". · Z naciskiem, mimo iż może brzmieć "niewiarygodnie", należy tutaj podkreślić, iż bardzo wiele, sądzimy, iż około 50%, działań medycznych ma charakter "jedynie rytualny". Działania te zastępują realną wiedzę i rzetelne doświadczenie kliniczne lekarzy i często służą do zaspokajania potrzeb przeciętnych pacjentów, pokładających duże nadzieje w tzw. "przebadanie" oraz wiarę w możliwość korekcji wszelakich przejawów złego samopoczucia poprzez odpowiednią formę farmakoterapii. · Wyeliminowanie "drogich" działań rutynowych, które najczęściej zaspokajają jedynie "potrzeby psychiczne lekarzy i pacjentów", jest możliwe jedynie poprzez zmiany: (a) jakości wykształcenia lekarzy, (b) pewną przemianę zapatrywań przeciętnych pacjentów na istotę choroby, naturę organizmu człowieka i możliwości współczesnej medycyny. · W praktyce wyeliminowanie w/w drogich "działań rytualnych" lekarzy jest możliwe jedynie poprzez "wyszukiwanie i zatrudnianie" w "siatce służby zdrowia" (w pewnej "konkurującej kasie chorych") lekarzy, którzy szybko i zdecydowanie rozpoznają i klasyfikują stany i przyczyny złego samopoczucia, nie tylko w obszarze tzw. organicznych uszkodzeń narządów, ale i także w obszarze dylematów psychicznych, przeszłości egzystencjalnej chorego, obecnych uwarunkowań "przez sytuację" i rodzaj "wizji przyszłości" na jaką jest stać pacjenta.
Ponieważ sądzimy, że jakkolwiek można
spotkać takich lekarzy, lecz jest ich niewielu, konieczna jest więc
zmiana profilu wykształcenia, bądź jakieś formy szybkiego dokształcania
lekarzy, którzy mieliby być zatrudnieni w opisywanej tu wyróżnionej
"strukturze kasy chorych".
Jeśliby przystąpiono do organizowania kasy
chorych uwzględniającej uwarunkowania wynikające z zasad
medycyny holistycznej ( vide tab.1)
wtedy należałoby uruchomić witrynę (
portal ) Internetowy pomocny dla propagowania wiedzy
z zakresu medycyny holistycznej, co
omawiamy poniżej.
Zarys konkretnych, praktycznych
działań jakie należałoby podjąć w wypadku
decyzji o szybkim przeprowadzeniu reformy w kształcie wynikającym z
powyższych rozważań.
1. Zakłada się możność szybkich zmian
legislacyjnych i podjęcia natychmiastowych
działań ze strony Ministerstwa Zdrowia i
innych organów państwa. Zakłada się, że Ministerstwo Zdrowia wraz z
niektórymi innymi urzędami utworzy międzyresortowy
Zespół ds. wdrożenia
reformy, zwany dalej Zespołem.
2. Zespół
w trybie szybkim formuje grupę
kompetentnych lekarzy o dobrej znajomości języków (
francuskiego, holenderskiego i angielskiego), która przeprowadza
wizytację w Francji i
Holandii. Zespół zaprasza kompetentnych ekspertów z Francji i Holandii. 3. Formowane są
2-3 niezależne Kasy Chorych. Kasa chorych ma (a) wszystkie przymioty
takie jak istniejące
banki i instytucje ubezpieczające, ponadto
(b) kasa
ma
" Dział Organizacji Sieci
Placówek Medycznych Kasy Chorych ". 4. Kasy Chorych
są zobowiązane prowadzić niezależne konta bankowe dla każdego
ubezpieczonego tak jak czynią to banki
i instytucje ubezpieczające. 5. Kasy Chorych
są zobowiązane do wdrożenia efektywnego systemu umożliwiającego
"zlecenia
i monitorowane kont poszczególnych
klientów " - poprzez Internet i zlecenia sms-owe.
6. " Dział
Organizacji Sieci Placówek Medycznych
pewnej określonej Kasy Chorych "
wyszukuje i podpisuje wstępne umowy o współpracy z
daną
KS. Wstępna umowa o
współpracę
nie pociąga za sobą przekazywanie funduszy
placówkom medycznym a priori.
Fundusze do np. wybranych szpitali będą napływały dopiero poprzez
zlecenia
( płacenie rachunków ) poprzez
poszczególnych pacjentów.
Tym nie mniej pewna KS
będzie się starała
wyszukać i zawrzeć " umowy wstępne " z
konkretnymi placówkami
poszukując szpitali, pracowni, itp. - możliwie
sprawnych i świadczących usługi
tanio. Osoba ( potencjalny pacjent ), który
zapisał się (
stał się
członkiem danej kasy chorych ) jest
zachęcany do korzystania z sieci placówek danej KS jedynie poprzez
preferencyjne ceny usług niższe dla członków danej
KS.
Pacjent ma prawo udać się do
dowolnej placówki medycznej w kraju i tam
zlecić usługę zdrowotną, która będzie opłacona z jego
osobistego konta.
7. Należy podkreślić że przez placówkę medyczną
rozumiemy tu na ogół
pewien zespół
ludzki, posiadający sprzęt lecz działający na ogół
na bazie budynków
np. szpitalnych będących
własnością " organu założycielskiego", którym będzie nadal często
instytucja państwowa ( patrz
punkt następny )
8. Ministerstwo Zdrowia i inne władze państwa,
poprzez w/w Zespół musi podtrzymywać
działania, aby
odpowiednie podmioty ( np. samorządy, uczelnie medyczne, a czasami
podmioty prywatne
) kontynuowały bądź podejmowały
rolę organów założycielskich
dla takich instytucji jak szpitale. Powinny
być wdrożone odpowiednie działania legislacyjne
które powodują nakłanianie właściwych podmiotów do pełnienia takiej
roli.
9. Ministerstwo Zdrowia - Zespół musi zadbać o
utworzenie funduszy niezależnych od tych jakimi dysponują
Kasy Chorych, które byłyby przeznaczone na
wyróżnione działy usług medycznych takich jak.: (a) obsługa
chorych ubogich, nieubezpieczonych
(b) leczenie długoterminowe przewlekle chorych,
nieuleczalnie chorych (
zakłady
opiekuńczo - lecznicze, hospicja
) (c) pewne,
jakkolwiek ograniczone możliwości leczenia chorych w ramach drogich programów
leczniczych.
10. Wobec pewnego stopnia pokrywania się
możliwości pozyskania usług zdrowotnych
ilość miejsc pracy dla personelu medycznego
będzie znaczna.
Lekarze,
pielęgniarki i osoby z innych zawodów para- medycznych
będą miały możliwość być współwłaścicielami
pracowni i zespołów leczniczych,
działających na bazie budynków
należących
do tzw. " organów założycielskich ".
Zamożność i zarobki lekarzy i pielęgniarek będą zależała od
ich inicjatyw i zaradności. Wysokość
zarobków będzie zależna
także efektywności wykonywania usług
medycznych.
Zarys treści Witrynie Internetowej pomocnej dla
Kasy Chorych uznającej zasady medycyny holistycznej Witrynie
Internetowej
Głównym celem witryny, pomocnej dla Kasy Chorych
uznającej zasady medycyny holistycznej ( vide tab. 1) powinno być
wspomaganie pacjentów i lekarzy w zakresie modyfikacji
psychologicznych uwarunkowań złego samopoczucia i zdrowia. Witryna
taka powinna stanowić narzędzie pomocne dla rozeznania i
uświadomienia sobie powodów zespołów nerwicowych, zaburzeń nastroju
i zachowania.
Witryna powinna nieść natychmiastową pomoc potencjalnym pacjentom.
Byłaby ona również pomocna lekarzom, którzy chcieliby
uwzględnić ów aspekt psychosomatyczny i wdrożyć psychoterapię, lecz
brak im podstawowej wiedzy i narzędzi wspomagających.
Umiejętność wpłynięcia na kondycję psychiczną umniejsza cierpienie,
skraca czas leczenia a także zmniejsza koszty leczenia. Zmniejszenie
kosztów leczenia zachodzi przez wyeliminowanie niepotrzebnych badań
wtedy, gdy realne powody zgłaszanych dolegliwości tkwią w psychice
pacjenta. Włączenie psychoterapii zmniejsza wydatki na
farmakoterapię.
Witryna pośrednio, lecz w sposób zdecydowany mogłaby
wpłynąć na realne koszty terapii, co powinno to być ważne
dla organizatorów kas chorych.
Aktualnie Narodowy Fundusz Zdrowia w małym stopniu uwzględnia
możliwości optymalizowania satysfakcji pacjentów i lekarzy i
minimalizacji kosztów poprzez propagowanie informacji o
zasadach medycyny holistycznej
Piśmiennictwo
2. Reforma ochrony zdrowia w Polsce,
postanowienia, założenia, realizacja
http://www.sciaga.pl/tekst/21927-22-reforma_ochrony_zdrowia_w_polsce_postanowienia_za_ooenia_realizacja
3. Hannah KJ
Transforming information: data management
support of health care
reorganization. J Am Med Inform Assoc. 1995; 2:147-155
4. Porter ME, Teisberg EO.:
How physicians can change the future of
health care.
JAMA. 2007; 297:1103-1111.
5. Goodwin N.
Creating an integrated public sector?
Labour's plans for the modernisation
of
the English health care system.
Int J
Integr Care. 2002;2:e05.
6. Leichsenring K.
Developing integrated health and social care services for
older persons in Europe. Int J Integr Care.
2004;4:e10.
Tabela 1. Skrótowe przedstawienie zasad działania Kasy Chorych
uwzględniającej zasady medycyny holistycznej.
.
Autor tekstu .: Adrian - ( postać z książki Andrew Wader 'a ) CDN http://www.amazon.com/Millennium-Kris-Kristofferson/dp/B00012SYOQ/ref=sr_1_15/103-4050112-1700619?ie=UTF8&s=dvd&qid=1176123404&sr=1-15 https://www.angelfire.com/planet/tedeus/charyty.htm https://www.angelfire.com/ga3/gean/Tedeus-Egypt.htm https://www.angelfire.com/planet/tedeus/theory.htm https://www.angelfire.com/planet/tedeus/time-mirror-device.htm https://www.angelfire.com/planet/tedeus/women.htm
Jeśli posiadasz egzemplarz wydanej konwencjonalnie, wydrukowanej na papierze książki to możesz uczestniczyć w kreatywnej zabawie polegającej na rozwiązywaniu także innych problemów spolecznych. Czasami cele stawiane sobie w trakcie takiej zabawy mogą byc "mniejszego kalibru". W posłowiu do książki autor pisze na temat owej meta - gry następująco.: " Książka jest więc ponadto przewodnikiem do działań, zwanych tu meta - grą, wciągającą w realizację ważnych wydarzeń i wzbudzającą znaczne emocje. W trakcie owej kreatywnej zabawy należy potraktować całość świata jako rodzaju „planszy” do gry czasami podobnej do niektórych popularnych gier komputerowych. "
W
rozdziale końcowym książki pt.: "Temat
następnej konferencji - Dlaczego przegrałyśmy? -
Wymyśl siebie na
* Opracować swój kartusz i powiesić go na ścianie swojego pokoju. * Sporządzić swoją biografię i razem z kartuszem umieścić go w swojej osobistej witrynie. * Zaglądnąć do serwisu http://www.zrobie.to/ aby zapoznać się z propozycjami celów życiowych o jakich marzyli inni ludzie i jak je zrealizowali. * Namalowane przez Ciebie obrazy umieścić w swojej witrynie, choćby tak jak autor witryny .: http://www.terryrodgers.com/exhibitions/gallery/exhibit/8/id/161
* Nakręcony przez siebie filmik lub film umieścić w You Tube [ http://pl.youtube.com/ lub Google - video [ http://video.google.pl/ ] ewentualnie My Space * Dokonać wpisu do Wikipedii krajowej lub angielskiej * Utworzyć własną stronę Internetową WWW zawierającą ilustracje dotyczące wybranego rozdziału powieści. Być może aktywność taką można rozpocząć od zamieszczenie reprodukcji obrazu Gaugin'a " Where Do We Come From? What Are We? Where Are We Going?" powtórzonej w setkach witryn, między innymi na stronie http:// www.booksplendour.com.au/bs_gaugin.htm
* Napisać alternatywny lub dodatkowy rozdział, zborny z wymową niniejszej powieści i umieścić go w Internecie na własnej stronie WWW * Umieścić w systemie Google Earth ( na satelitarnej mapie ) Twoje zdjęcie ważnego dla Ciebie obiektu * Ustawić na mapie świata w Google Earth marker i opisać pod nim ważne dla Ciebie miejsce * Poszukać ludzi, którzy te miejsce uznają jako element większej całości istotnej także dla nich * Utrzymywać w swoim umyśle dane o zdobytych przez Ciebie zasobach i utworzonej strukturzeaby odnieść sukcesy w trakcie kontynuowania meta-gry.
Kontakt .: Andrew Wader |