Mark Sandman
lead vocal, 2-string slide bass, bass guitar, guitar, acoustic guitar, trombone, tri-tar, piano, organ |
Dana
Colley
baritone sax, tenor sax, bass sax, double sax, horse-hair piano, back-up vocals |
Billy Conway
drums, percussion, back-up vocals |
Bootleg Detroit
Recenzja z The Wire |
|
The Night
Recenzja z Gazety Wyborczej |
|
Good, debiutancki album Morphine nie tylko zakomunikowal swiatu o istnieniu tego niebywale oryginalnego i tworczego zespolu, ale takze dostarczyl spora dawke nieslychanie interesujacej muzyki. Niektorzy krytycy jakby nie chca o tym pamietac zwracajac baczniejsza uwage na pozniejsze plyty zespolu. Trudno jednak przejsc obojetnie obok takich utworow jak The Saddest Song, You Look Like Rain czy przede wszystkim The Other Side, I Know You (Part I) i (Part II). Nowatorskie wykorzystanie basu oraz saksofonu, fascynacje Marka Sandmana amerykanska literatura i poezja lat 50-tych, zyskalo zespolowi miano kultowego, zwlaszcza w kregach bliskim muzyce jazzowej. Cure For Pain, bodaj najbardziej znany album w dorobku zespolu, sprawia wrazenie zamknietej calosci, a to za sprawa wiekszej niz na Good muzycznej i literackiej dyscyplinie. Sandman jakby rozliczal sie z samym soba i tym co go w owym czasie nurtowalo. Bardzo refleksyjna, momentami smutna, a nawet nieco mroczna plyta. Na albumie nie ma slabego utworu, moim ulubionym jest Let's Take Trip Together. Warto rowiez wspomniec muzyczna miniaturke: Miles Davis' Funeral, przepiekny hold zlozony wielkiemu trebaczowi. Cure For Pain stalo sie jedna z najwazniejszych plyt lat 90-tych, a komercyjny sukces jakim sie cieszyla, pozwolil zespolowi zaistniec na nieco szerszym rynku muzycznym. Yes powtorzyl sukces poprzedniej plyty, mimo, ze brzmi bardziej dynamiczne, chropowato, a momentami nawet bardzo eksperymentalnie, zwlaszcza w drugiej czesci. Album znany jest jako najbardziej rockowy w calej dyskografii Morphine. W Whisper mozna uslyszec echa Nirvany. Inne godne uwagi utwory to Radar, Super Sex, The Jury, Sharks, Free Love. Krytycy nie ukrywaja zgorzknienia piszac o Like Swimming, zwlaszcza porownujac ja z albumami Cure For Pain i Yes. Jednak genialne zespoly maja to do siebie, ze nawet na swoich slabszych plytach umieszczaja prawdziwe perly. Bez watpienia jedna z nich jest utwor Swing It Slow, ktory zamyka plyte. Piekny, wyciszony, delikatny, atmosfera przypominajacy In Spite Of Me. Wydaje sie jakby Mark Sandman swoim poetyckim i calkiem osobistym tekstem probowal zatrzymac te jedna z magicznych chwil, ktore przytrafiaja sie kazdemu z nas. Nalezy pamietac, ze Morphine to nie tylko basowy czad w alternatywnym sosie czy muzyczne eksperymenty, ale takze przepiekne poetyckie piosenki. Innymi mocnymi pozycjami na plycie Like Swimming sa z pewnoscia utwor tytulowy i Eleven O'Clock. Nastepnym krazkiem w dyskografii Morphine jest skladanka B-Sides And Otherwise, ktora zawiera wersje live niektorych piosenek (Have A Lucky Day), utwory wydane tylko na singlach (intrygujaca ponad osmiominutowa sciezka Down Love's Tributaries) i kawalki, ktore pojawiy sie wczesniej na specjalnych kompilacjach (Kerouac). Ta skladanka nie ma nic wspolnego z the best of, jest ona raczej wspanialym prezentem dla fanow i ukazuje bardziej eksperymentalna strone Morphine. Przynajmniej kilka utworow zwyczajnie powala, tak jak na przyklad Sundayafternoonweightlessness The Night po naglej smierci Marka Sandmana podczas koncertu we Wloszech, pozostanie na zawsze niestety ostatnim studyjnym albumem Morphine. Wszystkie wielkie atuty zespolu zostaly na nim zawarte. Widac, ze grupa podazala w nowym dla siebie kierunku. Minimalistczne brzmienie zastapily bogatsze aranzacje wlaczajac zenskie chorki, choc to wszystko jedynie uwypuklilo nibywale odrebny styl Morphine. Oczywiscie najlepsza pora na sluchanie tego albumu jest... noc, to tak jakbysmy sie wybrali w przedziwna wedrowke, Mark Sandman bedzie naszym przewodnikiem w tym poetyckim, mrocznym swiecie, pelnym wyznan, zaklec i wizji. Na szczegolna uwage zasluguje utwor Rope On Fire z wplywami muzyki Srodkowego Wschodu, choc byloby nie w porzadku pominac bardzo poetycki utwor tytulowy, bardziej eksperymentalny Like A Mirror, pulsujacy I'm Yours, You're Mine, minimalistyczny brzmieniowo The Way We Met, fascynujacy Slow Numbers, przecudnie zaaranzowany Take Me With You. The Night jest c h y b a moim ulubionym albumem zespolu tuz przed Cure For Pain i skladanka B-Sides And Otherwise. Piekne w swej sile i magii pozegnanie. Bootleg Detroit jest zapisem jednego z koncertow trasy promocyjnej plyty Cure For Pain nagranego przez fana zespolu 7 marca 1994 roku. Byloby swietnie jezeli pewnego dnia doczekalibysmy sie interesujacych remiksow. Nie ma juz Morphine, zostala jednak muzyka, o ktorej tak naprawde trudno pisac poniewaz jest ona nieziemsko fascynujaca. Niektorzy doszukuja sie podobienstw u Tom'a Waits'a czy grupy Medeski Martin & Wood. Wydaje mi sie, ze bardziej poetycka, wyciszona, minimalistyczna i "powolna" strone Morphine mozna rozpoznac na przyklad u zespolu Low. P.S. Jednym z moich ulubionych utworow Morphine jest You're An Artist, prawdopodobnie "my top 3", ktory ukazal sie na sciezce dzwiekowej do filmu The Mod Squad". Film taki sobie, ale kawalek to totalny "zabojca". Warto wspomniec o remixie Supersex dokonanym przez Snooze & Morpheus, ktory jest osiagalny na kompilacji Freezone 4: Dangerous Lullabies allmusic.com |
Linki Official Site The Other Side: A Morphine Fanzine All Music Guide: Morphine RollingStone.com: Morphine The Beat Noir Sound of Morphine Boston Rock Storybook: Morphine DreamWorks Rykodisc The Boston Phoenix: Mark Sandman 1952-1999 Salon: Exit the Sandman Amazon: Morphine |