Strona
domowa Mariana Sosny
Napisz
do mnie
NOWA ZELANDIA - nasza kiwi epopeja
część 1
Dlaczego Nowa Zelandia
?
data
ostatniej aktualizacji: 10 maja 2001
|
|||
Home
||| Kto jest kto ||| Nowa
Zelandia ||| Śląskie
sprawy ||| Mapa strony |||
Nasza kiwi epopeja ||| Dlaczego NZ? ||| Podróż na koniec świata ||| Pierwsze wrażenia ||| Początki stabilizacji ||| Po pięciu latach ||| |
Z Polski wyjechaliśmy
we wrześniu 1996 roku po dwóch latach starań o przyznanie nam odpowiednich
wiz uprawniających do legalnego zamieszkania całej naszej rodziny w Nowej
Zelandii z prawem do pracy i nauki. Interesował nas wyjazd tylko legalny
i w dodatku wyjazd całej rodziny. Nie braliśmy pod uwagę możliwości rozłączania
się.
Co wpłynęło na naszą decyzję wyjazdu z Polski?
Mieszkaliśmy w strasznie zanieczyszczonym środowisku (okolice Rybnika). Nasze dzieci z tego powodu notorycznie chorowały. Lekarze radzili nam zmienić miejsce zamieszkania. Choć nikt z nich nic sugerował nam wyjazdy na antypody, to jednak dostosowaliśmy się do ich rad. Zostawiliśmy w Polsce rodzinę, bliskich i znajomych, zostawiliśmy cały
(niemalże) dorobek naszego życia, zdecydowaliśmy się mimo podeszłego już
wieku zacząć z dala od kraju właściciwie wszystko od nowa.
Dlaczego akurat NZ? Praktycznie interesował nas wyjazd do strefy anglojęzycznej.
Nowa Zelandia jest jednym z nielicznych krajów umożliwiających osiedlenie
się ludziom takim jak my. Ludziom bez odpowiedniej przeszłości rodzinnej
(np. dziadkowie w wojsku po niemieckiej stronie), bez przeszłości politycznej
(pseudo-azylanci). Interesował nas wyjazd legalny i do nieco cieplejszego,
niż Kanada, kraju.
O Nowej Zelandii i realnej możliwości wyjazdu do tego kraju dowiedzieliśmy się od znajomych, którzy już kilkakrotnie "podchodzili" do tego tematu, jednak bez pozytywnego rezultatu. Kiedy nasza znajomość później przerodziła się w przyjaźń, zdecydowaliśmy starania o nowozelandzkie wizy rozpocząć wspólnie od nowa. Jako osoba dość skuteczna w realizowaniu swoich zamierzeń zażartowałem wtedy, że prześcignę ich w wyjazdowych staraniach, jako pierwszy wyjadę do NZ i pomogę naszym znajomym dołączyć do nas. Moja rodzina wylądowała na antypodach we wrześniu 1996 roku, znajomi zaś w maju 1997. |